Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pojawiła się szansa na budowę basenu w Ustce

Łukasz Capar
Jak Olech, burmistrz Ustki, Andrzej Siedlecki z firmy Sportstadianet oraz Marek Kurowski, wiceburmistrz Ustki w czasie pierwszego spotkania z władzami Ustki.
Jak Olech, burmistrz Ustki, Andrzej Siedlecki z firmy Sportstadianet oraz Marek Kurowski, wiceburmistrz Ustki w czasie pierwszego spotkania z władzami Ustki. Łukasz Capar
Za nieco ponad dwa lata ustczanie mogliby pływać w miejskim basenie. Postawienie pływalni proponuje kurortowi niemiecka firma Sportstadianet. Przez kilkanaście następnych lat miasto spłacałoby basen w ratach.

Sportstadianet deklaruje, że chciałaby wybudować w Ustce basen kosztujący ok. 15 milionów złotych. Po wybudowaniu obiekt przeszedł by na własność kurortu i miasto spłacałoby go przez 15 lub 20 lat. Roczna rata miasta wynosiłaby 2 lub 1,5 miliona złotych w zależności od długości spłaty.

- Nasza firma zapewnia realizacje tej inwestycji od projektu do wybudowania - mówi Andrzej Siedlecki, przedstawiciel Sportstadianet na Polskę. - Ten sposób budowania jest tańszy niż zlecanie wykonania każdego etapu inwestycji innej firmie. Według naszych obliczeń Ustka oszczędzi na tym około 18 procent wydatków. Obiekt mógłby zostać oddany do użytku w połowie 2011 roku.

Zwolennikiem podpisania umowy z niemiecką firmą jest burmistrz Ustki. Postawienie basenu oznaczałoby realizację przez niego jednej z obietnic wyborczych. - Naszego miasta nie stać na wybudowania basenu z kredytu, bo wtedy nie moglibyśmy brać więcej pożyczek na remonty dróg lub inne inwestycje miejskie - tłumaczy Jan Olech, burmistrz Ustki.

Ustecki ratusz chce, aby w mieście powstał basen o długości 25 metrów i szerokości ok. 12 metrów (sześć torów do pływania) z brodzikiem dla dzieci i zjeżdżalniami. Przedstawiciele władz miasta i firmy Sportstadianet zapewniają, że w ciągu miesiąca rozpoczną się szczegółowe rozmowy o budowie basenu.
Ale to już było
d Firma Sportstadianet nie jest pierwszym inwestorem, który zgłosił się do władz Ustki z propozycją zbudowania basenu. W ubiegłym roku w ratuszu pojawiły się, aż dwie takie firmy. We z inicjatywą wybudowania w Ustce basenu wyszła firma Seko.
d Koszt budowy obiektu wycenili na 30-40 milionów złotych. Budowa miała być finansowana z obligacji zaciągniętych przez miasto i spieniężonych przez firmę Seko.
d W grudniu ubiegłego roku do ratusza przyjechali przedstawiciele firmy Unijny Fundusz Przedsiębiorczości z Częstochowy. Firma chciała razem z kurortem utworzyć spółkę o nazwie Ośrodek Prewencji, Profilaktyki i Rehabilitacji na Bazie Parku Wodnego Ustka. d Kapitałem powołanej spółki miały być grunty przy usteckim Ośrodku Sportu i Rekreacji przy ul. Grunwaldzkiej. Miasto miało wnieść aportem do spółki aż 36 tys. metrów kwadratowych terenu w dobrym miejscu miasta.
Niestety żadna z tych propozycji nie wyszła poza wstępne rozmowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza