Na dziwne okoliczności tej wycinki zwróciła uwagę radna Krystyna Danilecka- Wojewódzka. Policja już prowadzi postępowanie sprawdzające.
Do wycinki doszło w listopadowy weekend przed I turą wyborów samorządowych.
Tego dnia w godzinach 8-14 bardzo szybko wycięto 6 topoli obok posesji firmy Bajcar.
- Akurat wtedy przejeżdżałam obok tego miejsca. Widziałam, że wycinka była przeprowadzona bardzo szybko. Na dodatek miejsca, gdzie rosły drzewa zasypano ziemią i przykryto liśćmi. Wyglądało to tak, jakby chciano coś ukryć - relacjonowała swoje odczucia podczas sesji Rady Miejskiej radna Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Wiceprezydent Andrzej Kaczmarczyk wyjaśnił, że rzeczywiście doszło do wycinki drzew w pasie drogowym.
- Zarząd Dróg Miejskich już zgłosił sprawę policji - powiedział.
- Rzeczywiście 8 grudnia otrzymaliśmy takie zgłoszenie z ZDM. Teraz trwa postępowanie sprawdzające. Poniewaź jednocześnie Urząd Miejski prowadzi postępowanie administracyjne, to będziemy czekali na jego zakończenie. Dopiero wtedy można będzie stwierdzić, czy i w jakim stopniu naruszono prawo - mówi Wojciech Bugiel, rzecznik prasowy słupskiej policji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?