Ponad 3,1 mln zł w usteckiej kasie miejskiej ze sprzedaży nieruchomości w 2023 roku

W 2023 roku Ustka sprzedała nieruchomości za 3 155 707,60 zł netto. Najbardziej gorące sprzedażowo było lato. Tylko w lipcu miasto zarobiło prawie 1,2 miliona złotych na sprzedaży trzech dwupokojowych mieszkań komunalnych do remontu kapitalnego. Najwięcej chętnych było na lokale w starej części miasta po prawie 8,5 tys. zł za metr kwadratowy.

Wtedy miasto wystawiło na sprzedaż trzy mieszkania komunalne. W ciągu dwóch tygodni kasie miejskiej przybyło prawie 1,2 miliona złotych. Jednak takich okazji zbyt wiele już nie będzie, bo mieszkań komunalnych na sprzedaż w Ustce jest coraz mniej.

Mieszkanie w budynku przy ul. Czerwonych Kosynierów 10 o powierzchni 59,29 mkw. zostało wystawione z ceną wywoławczą 340 tys. zł. Biło się o nie sześciu licytantów. Wygrało małżeństwo z Bruskowa Wielkiego, które przebiło cenę aż do 484 tys. zł. To 8 163,26 zł za metr kwadratowy.

Mieszkanie znajduje się na pierwszym piętrze w charakterystycznym dla starej części Ustki budynku z wykuszową wieżyczką, który jest wpisany do ewidencji zabytków miasta.

Równie sporo chętnych miało mieszkanie na pierwszym piętrze budynku, także wpisanego do gminnej ewidencji zabytków, przy ul. Marynarki Polskiej 43 o powierzchni 44,65 mkw. z ceną wywoławczą 250 tys. zł. Skutkiem walki pięciu oferentów była cena 378 tys. zł, czyli 8 465,84 za mkw., wylicytowana przez pochodzącą z Ustki mieszkankę Warszawy.

- Były to mieszkania w bardzo złym stanie technicznym. Została podjęta decyzja o ich sprzedaży, ponieważ miasta nie stać na wykonanie bardzo kosztownych kapitalnych remontów. Lokale te mają stare instalacje, często brakuje im centralnego ogrzewania, są jeszcze piece, podłogi, sufity, wszystko do wymiany. To się wiąże z poniesieniem znacznych wydatków. Zamiast wydać na jeden lokal kilkaset tysięcy złotych, wolimy wyremontować kilka mieszkań w lepszym stanie technicznym i przeznaczyć je do powtórnego zasiedlenia – mówi Krzysztof Stodoła, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami usteckiego ratusza. - Zainteresowane kupnem są osoby z całej Polski. Natomiast ostatnio nabywcami były osoby, które są w jakiś sposób związane z Ustka – byli mieszkańcy, czy z okolic Ustki i Słupska.

Krzysztof Stodoła podkreśla, że nowi właściciele często zapraszają do wyremontowanego już mieszkania.
- Te lokale są świetnie wyremontowane. Służą jako apartamenty do zamieszkania lub na wynajem. I wszyscy są zadowoleni – lokatorzy, wspólnoty i miasto, że nie musi łożyć aż tak wielkich środków na remont tych lokali – mówi naczelnik.

W 2023 roku równie dobrze sprzedał się metr kwadratowy mieszkania z balkonem na parterze w bloku przy ul. Legionów 7 o powierzchni 37,11 mkw. W tym przetargu startowało dwóch oferentów, a małżeństwo z Ustki podbiło cenę z 260 tys. zł do 314 tys, zł, czyli 8 461,33 za mkw.

To mieszkanie znajduje się w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej Korab, ale stało się własnością miasta wskutek braku spadkobierców.

650 tys. zł miasto uzyskało za budynek przy ul. Kilińskiego 6. Ta nieruchomość została sprzedana Usteckiemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego na cele realizacji budownictwa mieszkaniowego.

Miasto sprzedało też kilka nieruchomości gruntowych, głównie na poprawę warunków działek przylegających za kwoty od kilku do kilkudziesięciu złotych. W przetargu nieograniczonym teren przy ul. Polnej poszedł za 530 130 zł brutto, a w przetargu ograniczonym działka przy ul. Limanowskiego (dolna promenada) za 360 390 zł brutto.

W poprzednich latach kasę miejską zasilały miliony ze sprzedaży działek przy ul. Wczasowej. Takich atrakcyjnych terenów miasto już nie ma. Kolejne działki na sprzedaż będą dopiero po uzbrojeniu terenów przy ulicy Darłowskiej.