Podczas konferencji prasowej, którą zorganizowano w biurze poselskim posłanki Jolanty Szczypińskiej, wyjaśniła, że takie rozwiązanie jest potrzebne, aby mogła się rozwijać demokracja lokalna w Polsce.
- Teraz jest tak, że szczególnie w małych gminach, niektórzy wójtowie rządzą już od początku lat dziewięćdziesiątych. To powoduje duże uzależnienie od wójta. W efekcie młodzi ludzie, nawet bardzo dobrze przygotowani, boją się kandydować w wyborach albo prezentować swoje pomysły - tłumaczyła Kempa.
Według niej projekt nowej ustawy ma szansę na poparcie przez Platformę Obywatelską. Wszedłby w życie w 2014 roku. Samorządowcy jednak po dwóch kadencjach rządów w jednej gminie mogliby zabiegać o stanowiska w innych gminach lub na innym stopniu samorządu.
- Argumenty za kadencyjnością docierają do mnie. Zwłaszcza w małych ośrodkach jest trudno dokonać zmiany, jeśli samorządowcy funkcjonują w nich już wiele lat. To jest sprawa do dyskusji. W niektórych państwach na Zachodzie już od dawna jest tak, że mer po dwóch kadencjach musi zacząć funkcjonować w innej części kraju. Być może w tym kierunku powinniśmy pójść - ocenia Zbigniew Konwiński, słupski poseł PO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?