Prokuratura nadal bada sprawę TEDIM ze Słupska

Przypomnijmy, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uznał za nieważną uchwałę Rady Miejskiej, na podstawie której w 2010 roku słupski ratusz kontrolował wykorzystanie dotacji otrzymywanej przez działające w mieście niepubliczne placówki oświaty. Doprowadzili do tego prawnicy reprezentujący TEDIM, którego właścicielki chcą teraz umorzenia postępowania administracyjnego w ratuszu.

- Czy to wszystko oznacza, że przesłuchania, na które wzywała nas słupska prokuratura, są nieważne - zapytali nas czytelnicy, którzy byli przesłuchiwani przez prokuraturę, gdy ta wszczęła śledztwo po zawiadomieniu prezydenta Słupska o podejrzeniach wobec TEDIM. Chodziło m.in. o pokrywanie niektórych wydatków z pieniędzy z dotacji na kształ­cenie oraz o tzw. martwe dusze, czyli o branie dofinan­sowania na uczniów, którzy faktycznie do szkoły nie chodzili.

- Wyrok w sprawie administracyjnej nie ma dla nas znaczenia. Po doniesieniu prezydenta Słupska prokurator stwierdził, że są przesłanki do wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Dlatego będziemy je prowadzić nadal - poinformował nas prokurator Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Tymczasem 23 marca 2011 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w swoim wyroku dotyczącym skargi spółki oświatowej z województwa kujawsko-pomorskiego uznał, że przepisy ustawy o systemie oświaty, która przewiduje przyznanie dotacji podmiotowo na jednego ucznia, dopuszcza jej wypłatę tak długo, dopóki słuchacz jest uczniem szkoły i nie zostanie skreślony zgodnie z postanowieniami statutowymi z listy słuchaczy. Według niego oznacza to, że dotacja ta przysługuje szkole niezależnie od tego, czy słuchacz uczęszcza na zajęcia. Nieobecność na zajęciach i zaprzestanie uczęszczania do szkoły nie ma wpływu na przyznane dotacje. Nieobecny jest bowiem słuchaczem danej szkoły, dopóki figuruje w księdze słuchaczy.
Z kolei Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy prezydenta Słupska poinformował nas, że nie została jeszcze podjęta decyzja odnośnie wniesienia przez władze Słupska skargi kasacyjnej od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.