O sprawie poinformował nas czytelnik z ul. Kotarbińskiego 10.
- Spółdzielnia Kolejarz zdjęła znaki "strefa zamieszkania" i postawiła znaki "strefa ruchu". Teraz wychodząc z klatki, muszę uważać ja, a także moje dzieci, bo samochód ma pierwszeństwo i może między blokami jechać z prędkością nawet 50 kilometrów na godzinę. Moim zdaniem to nie jest dobre rozwiązanie - twierdzi mieszkaniec. - Dzwoniłem do spółdzielni w tej sprawie. Tam się dowiedziałem, że nowe oznakowanie wprowadzono na wniosek straży miejskiej. No pewnie, bo po co karać kierowców, którzy parkują gdzie popadnie? Lepiej zmienić znak i mieć spokój. A gdzie w takim razie jest dbałość o bezpieczeństwo mieszkańców?
Stanisław Kamiński, kierownik osiedla Niepodległości w Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz, informuje, że zmiany oznakowania dotyczą okolic bloków numer 8, 10 i 12 przy ul. Kotarbińskiego.
- Rok temu przy tych blokach zlikwidowaliśmy znaki "strefa zamieszkania". Zrobiliśmy to na wniosek mieszkańców. Kierowcy parkowali tam auta we wszystkich dostępnych miejscach, tymczasem zgodnie z oznakowaniem mogli stawać tylko w miejscach wyznaczonych. Ktoś wezwał tam straż miejską, która nałożyła na źle parkujących kierowców kilkanaście mandatów - mówi Stanisław Kamiński.
Tereny były nieoznakowane do połowy lipca. Wówczas przedstawiciele spółdzielni poprosili strażników miejskich o pomoc w usunięciu wraku, który stał na jednym z parkingów w tej części osiedla. Strażnicy przyjechali, ale nie zainterweniowali.
- Twierdzili, że teren jest nieoznakowany. Mogliśmy więc ponownie wprowadzić tam strefę zamieszkania albo strefę ruchu. Wybraliśmy to drugie rozwiązanie, aby nie utrudniać parkowania kierowcom - tłumaczy Stanisław Kamiński. - Ponownie wysłaliśmy do straży miejskiej pismo o pomoc w usunięciu wraku z parkingu.
- Abyśmy mogli interweniować, droga wewnętrzna musi być oznakowana - mówi Waldemar Fuchs, komendant Straży Miejskiej w Słupsku. - Wyznaczenie przy blokach przy ulicy Kotarbińskiego strefy ruchu powoduje między innymi, że kierowcy mogą tam jechać z prędkością do 50 kilometrów na godzinę. Natomiast parkując na chodnikach, muszą zostawić pieszym do dyspozycji chodnik o szerokości co najmniej półtora metra.
Jeśli mieszkańcy będą chcieli, spółdzielnia może ograniczyć tam dozwoloną prędkość samochodów.
- Mieszkańcy, którzy boją się o swoje bezpieczeństwo, mogą do nas wystąpić z wnioskiem o ograniczenie prędkości samochodów w okolicach bloków na przykład do 30 kilometrów na godzinę. My taki wniosek rozpatrzymy i wprowadzimy takie rozwiązania, jeśli będzie to uzasadnione - mówi Stanisław Kamiński, kierownik osiedla Niepodległości w spółdzielni Kolejarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?