Radni mówią nie petycji o obniżeniu podatku od lokali przeznaczonych na działalność gospodarczą

Propozycja, która wpłynęła do rady w formie petycji, została oceniona negatywnie, ale formalnie głosowanie odbędzie się na najbliższej sesji. Uzasadnienie jest takie: obniżenie wszystkim o tyle procent spowodowało by, że do kasy miasta nie wpłynęłoby 25 mln zł.

Ale zarówno radni z komisji, jak i władze miasta podkreślają, że są za jak najszerszą pomocą dla przedsiębiorców w dobie zmagań ze skutkami gospodarczymi COVID-19. Każdą sprawę zaś chcą rozpatrywać indywidualnie.

Władze miasta wyprzedzając propozycje rządu oraz inicjatywę Stowarzyszenia opracowało plan wsparcia dla przedsiębiorców, mających istotny wpływ na rozwoju miasta oraz zatrudniających tysiące słupszczan i słupszczanek. Formy pomocy, o których informowaliśmy, wprowadzono zarządzeniem prezydenta z 30 marca br. To jest pakiet ulg, który obejmuje: obniżenia czynszu za wynajmowane od miasta lokale, nawet o 80 procent, możliwość umorzenia zaległego podatku od nieruchomości, rozłożenia długów i należności na raty, wstrzymanie opłat za wywóz odpadów komunalnych, itd. Miasto tu współpracuje z przedsiębiorcami.

Jak czytamy w uzasadnieniu: "Władze Miasta każdego dnia rozmawiają z przedsiębiorcami i bezpośrednio kontaktują się z przedstawicielami firm, by monitorować sytuację słupskiej gospodarki. Nie wykluczone, że istniejący pakiet będzie modyfikowany i poszerzany o kolejne rozwiązania w wyniku nasilającego się kryzysu. Jednak na dzień dzisiejszy niezbędne jest przyjrzenie się efektom wdrożenia obecnych rozwiązań, zarówno samorządowych jak i rządowych. Zawarte w pakiecie możliwości wsparcia w postaci umorzeń, odroczenia terminu spłaty, czy rozłożenia na raty dotyczą również podatków od nieruchomości oraz środków transportu, o których pisze Stowarzyszenie.

Propozycja Stowarzyszenia obniżenia podatków od lokali przeznaczonych na działalność gospodarczą o 75% w 2020 r. spowodowałaby utratę dochodów w budżecie Miasta w wysokości 25 mln zł."

Zobacz także: Rozmowa z Jerzym Malkiem, prezesem zarządu firmy Milarex w Słupsku.