Wczoraj podczas komisji finansów rady miejskiej Jarosław Borecki, wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej, przyznał, że miasto wkrótce zarobi dodatkowe 980 tysięcy złotych. Tyle zapłaci jedna z firm za serię transportów ponadgabarytowych części do siłowni wiatrowych. Choć przejedzie ulicą Sobieskiego i przez strefę, wicedyrektor ZIM zaproponował, by w ramach rozliczeń firma od wiatraków nie wpłacała pieniędzy do kasy miasta, tylko za tę kwotę zrobiła ulicę Aluchny-Emelianow.
Zaskoczona tym faktem była wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka: - Temat jest dla nas nowy - powiedziała.
To o tyle dziwne, że takie rzeczy od lat się w Słupsku dzieją. Pieniądze za transport ponadgabarytów negocjuje ZIM, i to z niezłym skutkiem. Jarosław Borecki: - W tym wypadku firma chciała zapłacić 20 tys. za jeden transport, my chcieliśmy 150 tys. zł, skończyło się na 70 tys. zł. W sumie miasto otrzyma 980 tys. zł.
Zobacz także: W Słupsku powstanie ranking ulic przeznaczonych do remontu
Ale ZIM wolałby, aby pieniądze bezpośrednio firma wydała na drogę. Wczoraj radnym ten pomysł się nie spodobał.
- W sytuacji naszego budżetu lepiej, aby pieniądze trafiły do miasta. Poprawią nam wskaźniki, a dopiero potem wydajmy je na drogę - zaproponował radny Robert Kujawski z PiS.
Dorota Bałukonis, skarbnik miejski, zauważyła, że wtedy firma będzie musiała zapłacić podatek od darowizny i realnie otrzymamy mniej pieniędzy, ok. 900 tys. zł. Darowizny, ponieważ za ewentualne zniszczenia dróg firma musi zapłacić dodatkowo. Jeśli pieniądze trafią w ogóle do budżetu miasta.
Radni zapewnili, że uchwalą, żeby zostały one przekazane na tę drogę. To oznacza, że trzeba będzie ogłosić przetarg i remont ulicy Aluchny-Emelianow nieprędko się zacznie. Realnie w przyszłym roku, a w trybie wymyślonym przez ZIM - w tym roku. - To wynika z procedur - ostrzegała radnych skarbnik Bałukonis.
Ale radni uznali, że transparentność wymaga, by takie rzeczy były w mieście robione jak należy.- A kto dopilnuje, żeby ta droga była zrobiona za 980 tys. zł, a nie np. za 700 tys. zł? Że wykonawca nie zawyży kosztów prac? - dopytywali wicedyrektora ZIM.- Ja - padła odpowiedź.
Okazuje się, że będą jeszcze dwa-trzy kolejne transporty wiatraków w ciągu kilku miesięcy. Zauważył to Krzysztof Kido, radny z ugrupowania prezydenckiego, mówiąc, że może da się za te pieniądze wyremontować kolejne drogi.
Padła propozycja, żeby komisja nie podejmowała żadnej decyzji, a urzędnicy przedstawią propozycję radnym w środę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
