Przez kilkanaście lat nie było siły i środków, na to, aby wyburzyć stary poprzemysłowy budynek nieistniejącej zresztą już firmy. Stał na zapleczu wspólnoty przy ul. Sygietyńskiego 10. Dziś nie ma po nim już śladu, a jego miejsce zajęła ukorzeniająca się trwa, nasadzenia i wiata, gdzie mogą spotkać się sąsiedzi. Jest też mały placyk dla dzieci, mural oraz kwietnik. Zmiany w tym miejscu, to efekt pracy samych mieszkańców, których wsparły organizacje pozarządowe.
- W sukurs aktywnym mieszkańcom przyszedł projekt, który realizujemy od kilku lat, pod nazwą Miasto Bliskie - tłumaczyła arkana na poniedziałkowej konferencji Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. - Asygnowaliśmy środki, a zadanie zleciliśmy organizacjom pozarządowym. Postanowiliśmy też, że pewne kwoty będą co roku przeznaczane na to, aby wykorzystywać taką przestrzeń i aby budować nową jakość.
Jak do tej pory z tego projektu skorzystało 28 grup sąsiedzkich, które zrealizowały 50 różnego rodzaju projektów. Odmieniono podwórko kamienicy przy ul. Wyspiańskiego 11. Zmieniono również to na zapleczu kamienic przy ul. Henryka Pobożnego 4 i 5.
- Po wyburzeniu budynku pozostał piasek i trochę gruzu - przyznaje pani Dorota, mieszkanka wspólnoty przy ul. Sygietyńskiego 11. - Zgłosiłam się do miasta i do fundacji Indygo. Otrzymałam pomoc przy napisaniu projektu. Otrzymaliśmy 4 tys. zł. Przywieźliśmy ziemię, posadziliśmy trawę. Mamy mural, kwiaty i czekamy na latarnię od stowarzyszenia Inspiracje. Obiecano nam też wiatę śmietnikową. Mam nadzieję, że w przyszłym roku całe podwórko już będzie zielone.
- A mu w przyszłym tygodniu ruszamy z nowym naborem wniosków w ramach programu “Wykonuje, segreguje, dbam” - przypomina Ada Bartczak z fundacji Indygo. - Będziemy wykonywać właśnie wiaty śmietnikowe albo robić osłony. To chyba jedna z największych potrzeb mieszkańców.
Do końca 2022 roku fundacja chce zamontować razem z mieszkańcami 10 wiat lub osłon śmietnikowych. Wszystko w formie sąsiedzkich warsztatów, bo wiaty powstają z udziałem mieszkańców wspólnoty i pod okiem instruktora. W czasie trwania montażu posadzona ma być też zieleń.
Mieszkańcy nie partycypują w kosztach. Liczy się ich wkład własną pracą. Środki na wiaty i na zieleń fundacja ma zapewnione z grantów rewitalizacyjnych. Średnio, wspólnota może otrzymać nawet osiem tysięcy złotych. Tegoroczny nabór na pięć pierwszych wiat trwa do 25 lipca. Wniosek można pobrać ze strony www.fundacjaindygo.org/rewitalizacja. Wypełniony, należy odesłać na adres [email protected].
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?