Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ring utknął w korku

Alek Radomski
Sprawa ringu dla Słupska idzie własnym torem. Czyli z zakrętami.
Sprawa ringu dla Słupska idzie własnym torem. Czyli z zakrętami.
Sprawa ringu dla Słupska idzie własnym torem. Czyli z zakrętami. Dopiero co wszczęta procedura związana z wydaniem zezwolenia na realizację małej obwodnicy miała pójść gładko.

Wydział Urbanistyki, Architektury i Budownictwa Urzędu Miejskiego w Słupsku rozpoczął procedurę związaną z wydaniem zezwolenia na realizację najważniejszej drogowej inwestycji dla miasta.

Mowa o nowym przebiegu drogi krajowej numer 21, czyli małej obwodnicy Słupska. Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID) to kolejna z kluczowych pozycji na długiej liście, którą trzeba odhaczyć zanim wbije się pierwszą łopatę.

Jeszcze nie tak dawno kwestia ZRID-u była podnoszona przez radnych na sesji. Dopytywano, kto właściwie powinien wystawić pozwolenie na budowę średnicówki. Skoro droga ma być częścią DK21, wypadało na urzęd wojewódzki. Tak twierdził m.in. Paweł Pławski, były dyrektor wydziału urbanistyki, architektury i budownictwa ratusza. Natomiast wiceprezydent Andrzej Kaczmarczyk uspokajał: ZRID wystawia prezydent miasta.

Formalny wniosek prezydenta w tej kwestii wpłynął do wydziału ratusza na początku miesiąca. Kilka dni temu na stronach internetowych urzędu ukazało się stosowne obwieszczenie. Zgodnie ze specustawą WUAB ma teraz maksymalnie 90 dni na wydanie decyzji. Oznacza to, że z formalnego punktu widzenia wniosek może być rozpatrywany aż do początku marca przyszłego roku.

Tymczasem według specyfikacji przetargowej, budowa małej obwodnicy powinna trwać 18 miesięcy. Kolejne dwa to czas odbiorów. Drogowcy na plac budowy powinni wejść jak najwcześniej, najlepiej zaraz po Nowym Roku, by z budową nowych rond, i wiaduktów zdążyć do końca 2015 roku. Jeśli się to nie uda, unijne dofinansowanie w kwocie ponad 163 milionów może przepaść.

Na razie urzędnicy obwieścili, że zabierają się za wydanie ZRID-u i powiadomili listownie strony postępowania. W sprawie przebudowy ulic: 11 Listopada, Piłsudskiego, Rejtana korespondencję otrzymało 12. właścicieli i użytkowników nieruchomości. Mają oni siedem dni od doręczenia pisma na zapoznanie się z wnioskiem prezydenta i zgłoszenie ewentualnych uwag.

Urzędnicy z WUAB zapewniają, że zależy im na czasie, a pozwolenie chcą wydać jak najszybciej. Kłopot w tym, że na razie mają związane ręce.

- Na termin wydania ZRID-u ma wpływ postępowanie w sprawie decyzji środowiskowej - informuje Andrzej Późniak, dyrektor wydziału urbanistyki i architektury. - Obecnie w wyniku odwołania rozpatrywana jest przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie.

Przypomnijmy, że odwołanie wpłynęło od dwóch mieszkańców z ulicy Rejtana. Choć miało być ogólnie sprecyzowane, to złożone terminowo uruchomiło procedury. GDOŚ ustala teraz, czy słupszczanie są stroną w postępowaniu. Jeśli tak, to mamy kolejne dwa miesiące poślizgu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza