Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Robertem Marszałkiem, dyrektorem GDDKiA

Aleksander Radomski
Robert Marszałek, dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA tłumaczy, dlaczego budowa ekspresowej drogi S6 nabrała ostatnio przyspieszenia

Materializuje się przyszła trasa ekspresowa S6. Gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ogłosił ostatnie przetargi. Sprawa drogi ekspresowej przez Pomorze nabrała wyraźnego przyspieszenia.

W naszym oddziale jesteśmy na etapie opracowywania koncepcji programowej dla trasy. Rozpoczęliśmy też proces prekwalifikacji firm w ramach przetargów na zaprojektowanie i budowę poszczególnych odcinków. Następnym etapem będą wnioski o wydanie zgody na realizację inwestycji drogowej wydawanej przez wojewodę. Cała ta operacja do momentu wyłonienia wykonawcy potrwa około 12 miesięcy.

Ale ogłosiliście przetargi, choć nie ma jeszcze opracowanej koncepcji.

Można było czekać do zakończenia opracowywania koncepcji programowej, ale nie chcieliśmy tracić czasu. Procedura wyłonienia wykonawcy, który zaprojektuje i wybuduje konkretny etap potrwa od dziewięciu miesięcy do roku. Trzeba przecież sprawdzić kadry każdego z oferentów, zweryfikować czy posiada potencjał ekonomiczny czy ustalić jego zdolności do przeprowadzenia inwestycji. A my mamy przecież wydane decyzje środowiskowe, znamy korytarz, w którym przebiegać będzie trasa i podstawowe rozwiązania. Dzięki temu możemy określić wstępny i podstawowy zakres robót czy też koszt. Dokonujemy więc wstępnej kwalifikacji firm, które chcą wybudować nową drogę, jeszcze przed otrzymaniem gotowej koncepcji programowej (na podstawie której wykonane zostaną same projekty budowlane dop. red). Kiedy koncepcja już powstanie otrzymają ją oczywiście stajace do przetargu przedsiębiorstwa i złożą nam oferty cenowe. Wcześniej my je zweryfikujemy. Mamy na to teraz czas.

Nie da się ukryć, że S6 najwięcej chyba pomogło wpisanie tej trasy do rządowego programu budowy dróg i autostrad?

Dostaliśmy w ten sposób zgodę na ogłoszenie zamówień. Tylko na zadania ujęte w programie można ogłaszać przetargi, które są przecież zobowiązaniami.

Oddział GDDKiA w Szczecinie ogłosił niedawno przetarg na odcinek między obwodnicą Koszalina a Słupskiem. Pozostałe fragmenty trasy w województwie zachodniopomorskim mają już wyłonionych wykonawców i narzucone harmonogramy. Po tamtej stronie Pomorza planuje się zakończenie robót na marzec 2019 roku.

W Pomorskiem S6 będzie jednak później.

Dla większości naszych etapów koniec prac planowany jest na lipiec lub sierpień 2020 roku. Na całej długości trasa będzie dwujezdniowa i dwupasowa. Dodatkowy pas zyska też obwodnica Słupska. Dwa pasy w obu kierunkach będzie mieć też obwodnica metropolitalna, gdzie przewidujemy zachowanie rezerwy na trzeci. Rezerwy nie będzie na odcinku od Słupska do Lęborka i samej Tarasie Kaszubskiej z uwagi na planowany tam mniejszy ruch.

A koszty? Ile wyniesie budowa ekspresowej szóstki ze Słupka do Trójmiasta?

Koszt pierwszego odcinka między Słupskiem a Lęborkiem szacowany jest na 1,6 miliarda złotych. Trasa Kaszubska to 3,4 miliardy złotych. Obwodnica metropolitalna to z kolei 2,6 miliarda złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza