- Śledzie zawsze opłacało się łowić, ale nie teraz - mówi Maciej Dlouhy, prezes Krajowej Izby Rybackiej. - Nasz rynek zalewają tanie, dotowane śledzie norweskie i polscy rybacy nie mają gdzie sprzedać złowionych ryb.
Zdaniem KIR, głównym powodem tej sytuacji jest sprzedanie Skandynawom udziałów firm - największych odbiorców ryb. - Problem w tym, że duże przetwórnie nie mają linii technologicznych do przerobu śledzi bałtyckich - mówi Andrzej Tyszkiewicz z KiR. - Nasze śledzie skupuje więc tylko jeden duży przetwórca w okolicy Trójmiasta. Małe przetwórnie mogą obsłużyć najwyżej dwa lub trzy kutry.
Zdaniem rybaków przetwórcy przekonują ich, że nie ma zainteresowania polskich konsumentów śledziami bałtyckimi. Innego zdania są sprzedawcy ryb. - Nasi klienci wolą kupować nasze, bałtyckie śledzie - mówi ekspedientka w sklepie rybnym przy ul. Filmowej w Słupsku. - Właśnie o takie przeważnie się pytają. Jednak na razie nie mamy tej ryby.
- Ryby nie ma, bo my nie łowimy - mówi rybak z Ustki, Janusz K. - Zamiast śledzi łowimy szproty, bo je możemy sprzedać. Według wielu konsumentów śledzie bałtyckie są zdrowsze, smaczniejsze i zawsze można dostać je świeże. - Matiasy często są w czymś moczone, żeby były ładne i białe - mówi Danuta Remiszewska ze Słupska. - Nigdy ich nie kupuję. Wolę śledzie bałtyckie. Chociaż są mniejsze, to przynajmniej wiem co jem.
Śledzie bałtyckie łowione przez polskich rybaków przegrywają z matiasami, bo nie są dotowane. Ryby łowione w Morzu Północnym przez Norwegów, a eksportowane do Polski, dotowane są przez Skandynawów. Zdaniem rybaków sytuacja taka może prowadzić do upadku polskiego rybołówstwa.
- Jeśli nic się nie zmieni, pójdziemy z torbami - mówi rybak z Ustki. - Nasze przepisy powinny chronić polskich rybaków i ich interesy. Tak samo powinni nas wspierać nasi przetwórcy. Dlaczego inne państwa potrafią, a my nie. Może wzięlibyśmy przykład właśnie z Norwegów, którzy zadbali o swoje interesy w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?