Na czwartkową (5.10) konferencję Piotra Müllera dotyczącą rozstrzygnięcia Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych w regionie zaproszono wszystkich słupskich radnych. Rajcowie PO udziału w spotkaniu odmówili i określają je jako element gry politycznej Prawa i Sprawiedliwości.
- Spotkaliśmy się jako klub i stwierdziliśmy, że w tym spotkaniu udziału brać nie będziemy – powiedział dziennikarzom Jan Lange, przewodniczący klubu radnych PO w Słupsku.
Zbigniew Konwiński, poseł PO stwierdził, że rozmowy o strategicznych dla Słupska i całego regionu sprawach powinny mieć miejsce dopiero po wyborach. Według polityka, organizacja takiego spotkania przed 15 października to zagrywka PR-owa PiS-u.
- Jeżeli chcemy poważnie rozmawiać, o ważnych strategicznych sprawach naszej ziemi, to zorganizujmy takie spotkanie ze wszystkim parlamentarzystami, ze wszystkim samorządowcami, zaraz po wyborach parlamentarnych – bez względu na ich wynik – mówił Zbigniew Konwiński. - Ja jestem gotów takie spotkanie zorganizować, bo sprawy Ziemi Słupskiej są mi bardzo bliskie – dodał.
Poseł wymienił także inwestycje, których realizacja jego zdaniem przyczyni się do rozwoju regionu słupskiego. Wymienił chociażby inwestycje kolejowe i budowę ringu.
- Za naszych rządów powstała ta najważniejsza część ringu, która można powiedzieć, w jakimś stopniu, jest północną obwodnicą Słupska – mówił. - Moim marzeniem jest, żeby na Uniwersytecie Pomorskim, który powstał dzięki wysiłkowi całej kadry naukowej, powstał w Słupsku z prawdziwego zdarzenia kierunek lekarski. Na pewno trzeba też przywrócić Urząd Morski w Słupsku zlikwidowany przez PiS.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
