Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk: To urządzenie pomaga pacjentom z zawałem. To ok. 2 tys. osób rocznie

Monika Zacharzewska
Jeśli w ciągu tzw. złotej godziny pacjent z zawałem serca trafi pod taki angiograf, ma olbrzymie szanse zachować życie i zdrowie.

Nowy angiograf za 1,5 miliona złotych stanął w pracowni hemodynamiki na oddziale kardiologii słupskiego szpitala. Zastąpił stary, 15-letni, któremu już zdarzały się awarie, natomiast przy takim sprzęcie niezawodność jest podstawą. Liczy się bowiem czas.

- W słupskim szpitalu prowadzimy 24-godzinny dyżur w tej pracowni. Chodzi o to, by pacjent z zawałem jak najszybciej tutaj trafił. Każda chwila zwłoki powoduje nieodwracalne straty w jego organizmie - mówi Tomasz Dryja, kargiolog ze słupskiego szpitala. - Już, gdy pacjent jest w karetce mamy o nim informacje od ratowników i przygotowujemy się do zabiegu. Ratownicy transportują go prosto do nas.

To dzięki angiografowi lekarze przeprowadzają badania drożności naczyń wieńcowych oraz zabiegi angioplastyki wieńcowej, czyli poszerzenia zamkniętych naczyń krwionośnych.

- Pacjent leży na stole pod angiografem w pełni świadomy. My przez dużą tętnicę wprowadzamy do serca odpowiednie cewniki i przez nie podajemy kontrast. Dzięki promieniowaniu rentgenowskiemu możemy wówczas zobaczyć, co dzieje się w tętnicy i w sercu, a w momencie, gdy jest taka konieczność zadziałać, czyli poszerzyć tętnice np. wszczepiając stenty, które utrzymują światło tętnicy i zapewniają jej drożność.

Rocznie pod angiograf w słupskim szpitalu trafia około dwóch tysięcy pacjentów - część z nich na zabiegi planowe, ale wielu właśnie w trybie pilnym, bo trzeba nagle ratować ich życie.

Słupski angiograf jest jedynym między Wejherowem, a Koszalinem, jednak lekarze zapewniają, że takie rozmieszczenie tych maszyn jest wystarczające dla potrzeb i bezpieczeństwa mieszkańców naszego regionu. Choć w Słupsku na kardiologii szczególnie dużo pacjentów jest w czasie wakacji i urlopów, gdy do pobliskich nadmorskich miejscowości przyjeżdżają turyści, a zawał nie czeka na ich powrót do domów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Słupsk: To urządzenie pomaga pacjentom z zawałem. To ok. 2 tys. osób rocznie - Głos Szczeciński

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza