Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. Zbierają podpisy, bo nadal chcą akwaparku

Fot: sxc.hu
Fot: sxc.hu
Grzegorz Leśniak i Jerzy Polak ze Szkolnego Związku Sportowego zbierają podpisy pod tym, by w Słupsku powstał park wodny. Mają już ich ponad dwa tysiące.

Grzegorz Leśniak (były radny miejski, pracownik miejskiej jednostki budżetowej) i Jerzy Polak już raz zbierali podpisy wsród mieszkańców miasta, wówczas za przywróceniem zajęć pozalekcyjnych szkołach. Działali skutecznie.

Według radnych prawicy, była to wówczas akcja inspirowana przez słupski magistrat. Sami zainteresowani zdecydowanie temu zaprzeczali. Teraz jest podobnie.

- Owszem, pojawiły się takie głosy, jednak cała akcja jest wynikiem decyzji Zarząd SZS. My jesteśmy tylko stroną techniczną. Swojej akcji nie ogłaszaliśmy nigdzie. Nikt nas do niczego nie inspirował - zapewnia Leśniak.

Były radny popiera budowę akwaparku w Słupsku. Jego zdaniem to obiekt bardzo potrzebny miastu. - Wybudowanie zwykłych basenów spowoduje konieczność nieustannego dofinansowania tych obiektów. Tymczasem akwapark w którymś momencie, na pewno zacząłby się samofinansować. Nasze miasto stać na budowę takiego obiektu - stwierdza Leśniak.

Obaj działacze sportowi zbierają podpisy przez cały czas. Najwięcej udało im się pozyskać pod czas weekendu w czasie trwania połączonego Święta Miasta i Święta Ryby. Łącznie jest ich już 2347. - Zbieraliśmy je wtedy przez dwanaście godzin, wyszło by więc, że na minutę podpisywało się trzy i pół osoby. Poparcie dla tej idei jest po prostu olbrzymie - stwierdza Leśniak.

Co dalej? Podpisy mają trafić jako obywatelska inicjatywa uchwałodawcza na ręce Zdzisława Sołowina, przewodniczącego Rady Miasta. Ten ma jednak swoje zdanie.

- Wyraziliśmy już swoją opinię na temat prezydenckiego projektu w głosowaniu. Chcemy, by w Słupsku powstały nowoczesne pływalnie. Czas skończyć, ze złudzeniem, że powstanie tu jakiś gigantyczny obiekt. Miasta ani nie stać na to żeby go wybudować, ani nawet by go później utrzymywać - stwierdza Zdzisław Sołowin.

Przypomnijmy, że Słupski akwapark, który łącznie miał kosztować aż 200 milionów złotych przepadł na ostatniej sesji Rady Miasta. prezydent wnioskował o to, by radni zgodzili się na sfinansowanie pierwszego etapu wartego 91 milionów złotych (29 milionów miało pochodzić z Unii Europejskiej, reszta z budżetu miasta).

Podpisy poparcia

Podpisy można składać w siedzibie Słupskiego Szkolnego Związku Sportowego, Grottgera 10a.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza