Powodem sporu była działka budowlana przy ul. Franciszka Szafranka w Słupsku, którą Rada Miejska przekazała miejskiej spółce STBS na zasadzie aportu w 2007 roku. Na tym miejscu miały powstać trzy bloki ze stoma mieszkaniami, zbudowane w systemie budownictwa społecznego. Tak się jednak nie stało, bo państwo wycofało się z kredytowania tego rodzaju budownictwa.
- Mieliśmy już jednak gotowy projekt budowlany. Aby go nie zmarnować, po dyskusjach nasz organ nadzorczy, czyli prezydent Słupska, zgodził się na to, abyśmy te bloki zbudowali w zwykłym systemie deweloperskim - tłumaczyła w ostatnią środę radnym Danuta Pietroń, prezes STBS.
Gdy ruszyła budowa pierwszego bloku, swoje zastrzeżenia do rynkowych działań spółki z założenia społecznej zgłosił jeden z działających na rynku prywatnych deweloperów. Jego przedstawiciele przekonywali, że działka została przekazana STBS w ściśle określonym celu. Gdy nie udało się go zrealizować, działka powinna wrócić do miasta albo czekać na moment, kiedy spółka zdobędzie kredyt na budownictwo społeczne.
Po wielomiesięcznych przepychankach prawnych komisja rewizyjna rady uznała, że argumenty dewelopera dotyczące nieuczciwej konkurencji są w znacznej mierze uzasadnione. Dlatego komisja wnioskowała do rady, aby STBS wpłacił do kasy miasta swoją dywidendę w wysokości 1,5 miliona zł jako rekompensatę z tytułu komercyjnych zysków. Choć prawnicy przekonywali, że nie ma podstaw prawnych do takiej wypłaty, to wniosek głosowano.
W głosowaniu padł remis 8 do 8 (brakowało aż siedmiu radnych). Wniosek upadł.
Jednocześnie podczas sesji przekazano radzie informację, że 18 z 28 mieszkań z pierwszego, oddanego już do użytku bloku sprzedano. Drugi blok będzie wykończony w czerwcu przyszłego roku. Natomiast nie wiadomo, czy powstanie trzeci blok, bo STBS nie ma na razie pieniędzy na jego realizację.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?