Pan Krzysztof napisał do nas e-maila, w którym zwrócił uwagę na fałszywe, jego zdaniem, przejście dla pieszych.
- Znajduje się ono u zbiegu ulic Michałowskiego i 11-go Listopada - pisze pan Krzysztof (nazwisko do wiadomości redakcji). - Jest tam chodnik naprzeciwko przystanku autobusowego, mieszczącego się na ulicy 11 Listopada przy skrzyżowaniu z ulicą Andersa. Tym chodnikiem idą mieszkańcy na przystanek.
Zdaniem czytelnika, nie jest to typowe przejście dla pieszych, ale mieszkańcy osiedla Niepodległości korzystają z niego za każdym razem, gdy chcą się dostać na autobus, by udać się do miasta.
- Nie ma tam zebry - pisze dalej pan Krzysztof. - Ale chyba chodnik ułożono w jakimś celu. Domyślam się, że po to, by ułatwić drogę pieszym.
Kilka dni temu właśnie w tym miejscu nasz czytelnik dostał mandat za przechodzenie przez jezdnię w niedozwolonym miejscu.
- Teraz przez kilka godzin dziennie policjanci polują tam na takich, jak ja. Gdyby to ode mnie zależało, rozebrałbym ten chodnik własnymi rękoma, ale nie jest moją własnością.
O problemie powiadomiliśmy Zadząd Dróg Miejskich w Słupsku.
- Chodnik powstał prawdopodobnie w czasie budowy osiedla - twierdzi Anna Kempista z ZDM. - Nie można tam zrobić przejścia dla pieszych, bo wchodziłoby ono na zatoczkę autobusową, a to jest niedozwolone. Skoro policja karze tam mandatami, to chyba lepiej przejść kilka metrów dalej na właściwe przejście dla pieszych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?