MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Święta krowa w opiece społecznej

Magdalena Olechnowicz [email protected]
Dzień wypłaty zasiłku z opieki niektórzy świętują od razu, kupując tanie wino i pijąc je na ulicy. A potem zapadają w sen tam, gdzie stali.
Dzień wypłaty zasiłku z opieki niektórzy świętują od razu, kupując tanie wino i pijąc je na ulicy. A potem zapadają w sen tam, gdzie stali. Seweryn Sołtys. Fotorzepa
Koszalin wprowadza kontrakty, w Słupsku pijak nic nie musi robić, by dostać zasiłek.

Alkoholizm to choroba, a alkoholik - osoba niepełnosprawna. Daje to przywileje w opiece społecznej. - Niepijący biedak musi walczyć o groszowe zasiłki, a takiemu pijakowi wszystko się należy - denerwują się klienci ośrodka pomocy rodzinie w Słupsku.

W budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie przy al. Sienkiewicza niemal codziennie toczą się awantury. - Wyzywają nas od takich czy owakich, ale co mamy zrobić. Przyzwyczaiłyśmy się - mówi Teresa Glaza, zastępca dyrektora MOPR-u.

Trzeźwieją przy kasie

Mowa o pijakach, którzy są stałymi klientami ośrodka. Denerwuje ich kartka przed okienkiem kasy: "Osobom w stanie nietrzeźwym pieniędzy nie wypłacamy". - Jesteśmy konsekwentne i pijany zasiłku nie odbierze - zapewnia Glaza.
To jedyny warunek, aby dostać pieniądze. - Wielkie mi coś, człowiek przez cały miesiąc pije, a raz przyjdzie trzeźwy i pieniądze zgarnie. Co z nimi zrobi? Z radości kupi wino za rogiem - mówi pani Edyta (nazwisko do wiadomości red.), która ma brata alkoholika.

- Szlag mnie trafia, gdy widzę, jak opieka dba o pijaków, a odmawia pomocy zwykłym ludziom. Brat chleje nieprzerwanie od kilku lat. I co? Pracować nie musi, bo opieka na wino da, obiady też da. Aż mnie poniosło, jak usłyszałam, że zapłaciła też za "wszywkę". Żeby to jeszcze działało! Brat nie pił może dwa tygodnie, teraz znowu chleje i nic mu nie jest. A za te kilkaset złotych jakaś biedna rodzina mogłaby żyć przez miesiąc.

Zasiłek jak psu buda

... pijakowi się należy. I to najwyższy stały, w wysokości 444 złotych. Wynika to z ustawy o pomocy społecznej. Mówi ona m.in. o tym, że"zasiłek stały przysługuje pełnoletniej osobie samotnie gospodarującej, całkowicie niezdolnej do pracy z powodu wieku lub niepełnosprawności, jeżeli jej dochód jest niższy od kryterium dochodowego osoby samotnie gospodarującej".

- Taki zdiagnozowany alkoholik jest osobą o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Decyduje o tym powiatowy zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności. To zapewnia mu zasiłek stały oraz ubezpieczenie - mówi Elzbieta Jacniacka, dyrektor MOPR-u w Słupsku.

Innym klientom opieki gotuje się krew w żyłach. - Znam wiele takich kalek, ale pod sklepem to oni są całkiem sprawni. Podobnie jak w domu, gdzie okładają pięściami swoje żony i córki - mówi pani Halinka. - Oj, żeby tak opieka zobaczyła, jacy oni sprawni.

Kobieta z dzieckiem w wózku, czekająca przy kasie, przytakuje. - A ja się później dziwię, że sąsiad zawsze na papierosy i piwo ma, a mnie na pampersy brakuje - mówi.

Im trzeba pomagać

Rodziny z "zawodowymi" alkoholikami stanowią około 10 procent wszystkich objętych opieką słupskiego MOPR-u. Urzędniczki ich bronią. - Alkoholicy to ludzie, którym w życiu jest bardzo ciężko. Oni nie mają szans na zdobycie pieniędzy. Często te zasiłki do nich nie trafiają, bo obciążone są potrąceniami komorniczymi, na przykład na alimenty - mówi Jacniacka.

- My dajemy im to tylko to, co obligatoryjne - gorący posiłek w jadłodajni, dach nad głową w schronisku i zasiłek, który wynika z ustawy. A jeśli widzimy, że marnotrawią pieniądze, zamieniamy ją na pomoc rzeczową, na przykład płacimy za lokal, dajemy odzież.

Esperal to prehistoria

A co w takim razie z "wszywkami", czyli popularnym przed laty esperalem. Jacniacka mówi, że jest on refundowany na wyraźną prośbę zainteresowanego i tylko zdiagnozowanego alkoholika. - Dla nas jest to znak, że chce coś ze sobą zrobić - mówi.

Glaza dodaje, że są to jednak tylko sporadyczne przypadki. - W zeszłym roku były jedynie dwa i za każdym razem alkoholik musiał podpisać oświadczenie, że będzie się starał utrzymać abstynencję - mówi.

Pani Edyty to nie przekonuje. - I co z tego, że pijak coś podpisze? Po pierwsze, jemu nie można wierzyć, a po drugie, nikt tego później nie weryfikuje. Bo jest on pozostawiony sam sobie. Nikt nie wysyła go na żadną terapię, spotkania grup AA, nikt go nie sprawdza

Faktem jest, że terapeuci esperal uznają już za prehistorię medycyny i mówią, że bez terapii z nałogu nie da się wyjść. - Esperal w ogóle nie leczy. Jest bardziej straszakiem lub kagańcem mającym uniemożliwić spożywanie alkoholu - mówi Joanna Śnieżek, terapeuta od uzależnień alkoholowych ze Słupska.

- Może być jedynie środkiem wspomagającym. Ma działanie psychologiczne. Człowiek ma świadomość, że po wypiciu alkoholu podczas kuracji będzie miał nieprzyjemne objawy. Alkoholizm to choroba, z którą żyje się do końca życia. Nie można się z tego wyleczyć. Najważniejsza jest terapia. Pierwszy etap trwa pół roku, drugi nawet do dwóch lat. Kierujemy także do ośrodków odwykowych, między innymi do Lubuczewa czy Żukówka.

W Koszalinie stawiają wymagania

Nowa ustawa o pomocy społecznej pozwala jednak na warunkowanie wypłaty zasiłku czymś więcej, niż zachowanie trzeźwości w dniu wypłaty, przy kasie. Chodzi o kontrakt socjalny. Spisuje się go "w celu określenia sposobu współdziałania w rozwiązywaniu problemów osoby lub rodziny znajdującej się w trudnej sytuacji życiowej (...)".

W kontrakcie znajdzie się m.in. wyliczenie ustalonych z pracownikiem socjalnym działań, które powinna podjąć osoba lub rodzina chcąca poprawić swoją sytuację. Takie kontrakty podpisują już z podopiecznymi między innymi ośrodki w Koszalinie i Świdwinie. Jeśli klient opieki nie wywiąże się z kontraktu, na przykład nie będzie uczestniczył w terapii leczącej z uzależnień, traci zasiłek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza