Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital nie ma na wypłaty dla pracowników

Andrzej Gurba
Szpital w Miastku.
Szpital w Miastku. Andrzej Gurba
Szpital w Miastku nie ma pieniędzy na wynagrodzenia dla pracowników oraz na bieżące wydatki. Żąda pieniędzy od Szpitala Powiatu Bytowskiego.

Nowy miastecki szpital ma na koncie zaledwie kilka tysięcy złotych. W ten piątek wypłaty powinni dostać pracownicy etatowi. Nie dostaną ich, chyba że uda się ekspresowo zaciągnąć kredyt albo porozumieć się ze Szpitalem Powiatu Bytowskiego.

Skąd wziął się problem? Miastecki szpital dostanie pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia za styczeń tego roku dopiero w lutym, a transzę za grudzień 2013 roku, wypłaconą w styczniu, dostał tylko Szpital Powiatu Bytowskiego (na Miastko i Bytów, bo do 30 grudnia był to jeszcze jeden organizm). Szpital w Miastku liczył, że pieniądze przelane przez NFZ w styczniu dostanie też on. Ale nie dostał. Nie wpłynęły też pieniądze z dzierżaw i innych umów. Stąd pusta kasa.

Prezes miasteckiego szpitala wystąpiła do Szpitala Powiatu Bytowskiego o przelanie pieniędzy za grudzień za pion miastecki. Spotkała się z odmową.

- Do 30 grudnia to my odpowiadaliśmy za wszystko w szpitalu w Miastku. Pieniądze z NFZ za grudzień zostały przeznaczone na pokrycie opłaconych wcześniej przez Bytów zobowiązań jednostki w Miastku: wynagrodzeń, ZUS-u, podatków, opłat za dostawy energii, ciepła, wody, leków. Z NFZ-u dostaliśmy na Miastko około 1 mln zł. Są to pieniądze oddane Bytowowi za poniesione w grudniu opłaty zwią-zane z działalnością Miastka - mówi Ewa Wichłacz, rzecznik prasowy Szpitala Powiatu Bytowskiego. Dodaje, że Miastko ma do oddania Bytowowi jeszcze około 400 tys. i że już podczas procesu podziału sygnalizowano, że niezbędne jest zabezpieczenie przez nowego właściciela dopływu gotówki na pierwsze tygodnie działalności szpitala w Miastku.

- Przychody z NFZ i dzierżaw nie pokrywają wydatków tej placówki. Wskazywały na to analizy poczynione przez przedstawiciela Miastka w zespole pracującym nad podziałem spółki. Według naszej wiedzy nowo powołana spółka nie otrzymała wsparcia finansowego na start - oznajmia Wichłacz.
16 stycznia szpital w Bytowie przedłożył zarządowi szpitala w Miastku propozycję porozumienia w sprawie rozliczeń.

- Szpital w Bytowie zaproponował, że zapłacone już za działalność w Miastku 1,4 mln zł zostanie częściowo pokryte w ramach grudniowej wypłaty z NFZ (ok. 800 tys. zł) oraz z nadwykonań (rozliczane przez NFZ w późniejszych miesiącach). Tymczasem przekazałby szpitalowi w Miastku 600 tys. zł na rozruch spółki. Pieniądze pochodziłyby: częś-ciowo z NFZ (za grudzień - 200 tys. zł), częściowo z opłat i dzierżaw w Miastku (pieniądze za grudzień spływają do Bytowa, gdyż do końca roku dzierżawcy mieli z nim umowy).

Spółka w Miastku miałaby pieniądze na start, a nasza zapewnienie, że środki zapłacone za działalność w Miastku zostaną zwrócone w przewidywalnym terminie. Niestety, ku dużemu zaskoczeniu, pani prezes spółki w Miastku nie podpisała porozumienia. Zarząd szpitala w Miastku nie przekazał innych propozycji w tym zakresie, oczekując wyłącznie przekazania pieniędzy za okres, w którym spółka jeszcze nie działała, i nie wskazując, jak zamierza zwrócić pieniądze wypłacone przez Bytów pracownikom, ZUS-owi, dostawcom energii, ciepła, wody, leków - mówi Wichłacz.

Renata Kiempa, prezes Szpitala Miejskiego w Miastku, uważa, że pienią-dze, które przelał w styczniu NFZ, powinny jednak trafić do Miastka, bo w styczniu Miastko było już osobnym szpitalem. - Nie ma znaczenia, że są one za grudzień. To samo dotyczy pieniędzy za dzierżawy. Nie jest prawdą, że nie chcę się porozumieć ze szpitalem w Bytowie. Tylko musi to być na zdrowych zasadach - stwierdza Kiempa, dodając, że szpital bytowski stawia miastecki pod ścianą. Jednocześnie potwierdza, że szukają kredytu na bieżącą działalność, w tym na wynagrodzenia. - Udało mi się porozumieć ze związkami zawodowymi i przesunąć termin wypłat do 10 lutego - mówi Kiempa.

Sprawa wzajemnych rozliczeń najprawdopodobniej będzie miała sądowy finał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza