Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To dopiero początek zatorów na drogach w Słupsku. Nadchodzi kumulacja remontów

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Krzysztof Piotrkowski
Prezydent Słupska zaapelowała do mieszkańców o wyrozumiałość, bowiem mamy w mieście kumulację remontów ważnych ulic. A od 2 listopada rozpoczną się kolejne przebudowy i... korki.

W ubiegły poniedziałek stanęło niemal całe miasto po wschodniej stronie Słupi. Trwający remont ulicy Wiejskiej i zwężenie tego dnia do jednego pasa ulicy Garncarskiej spowodowało niewidziane w mieście od lat korki, a autobusy komunikacji miejskiej jeździły jakby rozkład jazdy nie obowiązywał. Tymczasem w listopadzie dojdą kolejne inwestycje, które zaburzą potoki pojazdów na słupskich ulicach.

- Prace przy przebudowie skrzyżowania ulic Kaszubskiej i Kilińskiego na rondo rozpoczną się po okresie Wszystkich Świętych - informuje Tomasz Orłowski, wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. - Dodam, że dokumentacje sygnalizacji świetlnych na skrzyżowaniach ulicy Kaszubskiej z ulicami Norweską i Estońską zostały opracowane i w listopadzie rozpoczną się prace montażowe sygnalizatorów.

Oznacza to, że do spowodowanych remontem ulicy Wiejskiej kłopotów z dojazdem na osiedle Westerplatte i wylotem z miasta w stronę Dębnicy Kaszubskiej dojdą kłopoty na i tak już przeciążonej Kaszubskiej i wylocie na Siemianice.

- Nie wierzę w to. Ulica Kaszubska i wylot na Siemianice są w szczycie zatłoczone. To droga wojewódzka i gmina starała się o pozwolenia na powstanie sygnalizacji świetlnej w Siemianicach i zgody nie dostała. A Słupsk robi. Wiem że trudno wyjechać z bocznych dróg i ulic w główną, czyli Kaszubską, ale światła spotęgują zatory na głównej drodze i zwiększą czas dojazdu - uważa Zbigniew Wiczkowski, specjalista od bezpieczeństwa ruchu drogowego, były szef WORD w Słupsku. - Tu trzeba rozwiązań systemowych, bo wystarczy awaria samochodu, czy stłuczka i cała komunikacja w tej części miasta staje.

Remonty w tej części miasta skumulują się wkrótce jeszcze w bardziej.- W tym roku planujemy obok rozpoczęcie prac przy przebudowie skrzyżowania ulic Kaszubskiej i Kilińskiego budowę ulic Litewskiej, Łotewskiej i Fińskiej. Inwestycje te zakończą się w połowie przyszłego roku - mówi dyrektor ZIM.

W przyszłym roku dojdzie przebudowa ulicy Armii Krajowej. - Prowadzona będzie w pierwszych trzech kwartałach przyszłego roku, przy czym wybór wykonawcy planujemy jeszcze na rok bieżący - powiedział nam Tomasz Orłowski.

Każdy kto zna miasto wie, że przy zamknięciu Armii Krajowej z mostem na Słupi, ruch przeniesie się na inne ulice. A prace przy jezdni wschodniej na ulicy Wiejskiej zakończą się dopiero do połowy roku przyszłego. Oznacza to, że słupszczan czeka kilka miesięcy, w których problemy komunikacyjne w tej części miasta wzmogą się i przełożą się na problemy w komunikacji autobusowej w całym mieście.

"Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nasze życie jest uzależnione od rozmaitych czynników, na które nie zawsze mamy wpływ – dzieje się tak w miejscu pracy, w życiu społecznym, w obszarze relacji koleżeńskich i rodzinnych. Musimy wziąć pod uwagę, że bywają momenty trudniejsze, które po pewnym czasie mijają. Tak też jest w szeroko rozumianym życiu miejskim i samorządowym – chcąc np. korzystać z coraz lepszej infrastruktury drogowej, chodnikowej czy rowerowej musimy przeczekać momenty utrudnień i niedogodności związane z pracami remontowo-budowlanymi.

Zdaję sobie sprawę, że te prace inwestycyjne wpływają m.in. na opóźnienia komunikacyjne w transporcie samochodowym, a także, co bywa przyczyną różnych stresujących sytuacji, na komunikację miejską. Z drugiej strony mam świadomość, że każdy Klient (niezależnie od tego czy mówimy o miejskiej komunikacji czy innej sferze) oczekuje realizacji usług na najwyższym poziomie zgodnie z oferowanym zakresem, za który ponosi opłaty. Jednak w tym miejscu chciałabym prosić o wyrozumiałość wobec Kierowców Miejskiego Zakładu Komunikacji którzy codziennie starają się bezpiecznie i punktualnie realizować przewozy w ramach komunikacji autobusowej. Pojawiające się opóźnienia wynikają często właśnie ze zmienionej (czasowo) organizacji ruchu na skutek prowadzonych prac remontowych w ciągu ulic – szczególnie tych ważnych arterii jak ul. Wiejska. Są to chwilowe niedogodności, wymagające od nas wszystkich zrozumienia i wsparcia. Jestem pewna, że jeśli wszyscy uświadomimy sobie, iż po tych czasowych trudnościach będziemy mogli korzystać z bezpiecznej infrastruktury drogowej i pieszo-rowerowej, łatwiej będzie nam zaakceptować chwilowe niedogodności." - czytamy w liście prezydent Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej do mieszkańców miasta.

Dlaczego mamy taką kumulację remontów?

Bądźmy sprawiedliwi, to problem odziedziczony przez obecne władze po poprzednikach. Od 2012 roku za rządów Macieja Kobylińskiego, gdy finansowa sytuacja miasta się mocno pogorszyła, ograniczono kwoty przeznaczane na remonty i utrzymanie dróg. To skutek zainwestowania w budowę Akwaparku. Potem, po 2014 roku, prezydent Robert Biedroń próbując ustabilizować finanse ściął remonty do zera! W 2016 roku nie wyremontowano w mieście żadnej ulicy! Z czasem, gdy finanse miasta się poprawiły, a to był czas wzrostu gospodarczego, władza zrozumiała, że infrastrukturę w Słupsku trzeba poprawić. Zresztą list Jarosława Boreckiego, dyrektora ZIM, do prezydenta, w którym ostrzegał, że albo zaczniemy zwiększać środki na remonty, albo degradacja stanu ulic przyspieszy. Wtedy 400 odcinków jezdni (łącznie 74 kilometry) wymagało pilnego remontu. Teraz to nadrabiamy.

W obecnej kadencji zaszedł jeszcze jeden ważny fakt, obok zmiany filozofii na taką: - By remontować i modernizować jak najwięcej i to równomiernie w każdej części miasta - jak podkreśla Krystna Daniekca-Wojewódzka, miasto zaczęło pozyskiwać nie widziane wcześniej środki centralne na remont dróg. Wsparcie ministra Piotra Müllera spowodowało, że powstały centralne programy wspierające nasz region i to jako rekompensaty za tarczą antyrakietową w Redzikowie, jak i inne, np. w ramach Polskiego Ładu. Miliony, które spłynęły na Słupsk, pozwoliły na nadrabianie zaniedbań sprzed lat i stąd tyle naraz remontów, modernizacji, przebudów ulic.

Ring, czyli pierścień drogowy dookoła centrum lekiem na korki

Teraz ewidentnie widać, że ruch pojazdów po wschodniej stronie miasta jest mocno utrudniony, po zachodniej zaś problemów nie ma, są tylko lokalne na danej ulicy. Wytłumaczenie tego jest proste: ring, którego pierwsze etapy oddano w grudniu 2015 roku. To odciążyło ulice, wcześniej Szczecińską, Tuwima i samo centrum miasta. Bez budowy kolejnego etapu ringu nie da się odciążyć dojazdu do osiedla Westerplatte.

Były wiceprezydent Słupska Marek Biernacki uważa, że z remontem ulicy Wiejskiej powinno się zaczekać, aż powstanie odnoga ringu od ulicy Poznańskiej do Hubalczyków. Urzędnicy jednak ripostują, gdy planowaliśmy remont Wiejskiej, nie wiedzieliśmy jeszcze, że Słupsk dostanie pieniądze centralne na ring. To okazało się dopiero latem tego roku!

- Priorytetem jest nowy most przez Słupię - wskazuje Beata Chrzanowska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Słupsku.

Zgadzają się z nią mieszkańcy osiedla domków, którzy protestują przed planowaną budową nowego etapu ringu. W piśmie do władz miasta prosili o zmianę przebiegu nowej drogi obok ich posesji, ale by droga powstała! Pismo jest długie, a mieszkańcy osiedla Akademickiego, którzy się pod nim podpisali uważają, że w tym etapie ringu najważniejszy jest most przez Słupię, który umożliwi skomunikowanie ulic Słonecznej z Arciszewskiego i odciąży ulice Wiejską i Zamkową, co jest ich zdaniem: "newralgicznym drogowym krwioobiegiem miasta".

Do końca roku powinniśmy poznać wykonawcę, tej części ringu. Wiosną zaś ruszą prace, nad nową w mieście drogą. Tak więc za dwa lata nie będzie żadnych komunikacyjnych kłopotów w tej części miasta.

Na północy zaś urzędnicy zmienili przebieg ringu. Plan zakłada realizację na lata 2023/24 i nie będzie tunelu pod torami, bo droga ich nie przetnie! Od Siemianic poprowadzi do torów i skręci w stronę Słupska. Dalej wzdłuż torów do przejazdu pod nimi, ale droga znowu skręci i dojdzie do nowej Olimpijskiej. Będzie most przez Słupię i droga połączy się z ulicą Portową na nowym rondzie w Słupsku.

Tak czy inaczej, czeka nas kilka lat wzmożonych inwestycji drogowych w Słupsku, ale po nich komunikacja samochodowa w mieście będzie zupełnie inna. A Słupsk stanie się miastem bez korków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza