Uczniowie „Mechanika” teorię przekują w praktykę. Zyskali nowoczesną pracownię mechatroniki i robotyki [ZDJĘCIA]

Układy, napędy, manipulatory i drukarki 3D to sprzęt, który na co dzień będą mogli testować uczniowie „Mechanika”. Pracownia mechatroniki i robotyki pozwoli im wykorzystać zdobytą wiedzę w praktyce i zapoznać się ze sprzętami, z którymi mogą mieć styczność, gdy podejmą pracę w zawodzie.

- To normalna sala dydaktyczna. Nie jest tak, że młodzież będzie tu przychodzić na jakieś specjalne zaproszenie. Ona się składa z trzech części – pierwsza to część wykładowa, druga to laboratorium, trzecia to magazyn. Jeżeli na zajęciach mam tematykę związaną z tymi modelami, to z takim modelem wyjeżdżam na środek sali i uczniowie oprócz tego, że uczą się teoretycznie, mają też pokaz praktyczny, mogą urządzenie obsłużyć, zapoznać się z tym, jak jest zbudowane, odczytać jego parametry – tłumaczy Olga Węsierska, nauczycielka przedmiotów zawodowych w „Mechaniku”.

Dzięki wyposażeniu pracowni kształcenie w takich zawodach jak technik mechatronik, technik automatyk oraz technik robotyk ma być znacznie atrakcyjniejsze. Młodzież ma możliwość skorzystać z komputerów ze specjalistycznym oprogramowaniem służącym do programowania sterowników PLC. Po napisaniu programu, mogą przetestować go w praktyce na dostępnym sprzęcie. A tego jest sporo, bo w laboratorium znalazło się miejsce m.in. dla układu „Inteligentny dom”, układu silnika trójfazowego z falownikiem, układu regulatora temperatury ze sterownikiem PLC, miniscara z pneumatyczną osią Z, układu sortowania i podawania detali, manipulatora sześcioosiowego firmy Fanuc, czy manipulatora dwuosiowego na silnikach krokowych.

- Naszym najważniejszym „dzieckiem” jest manipulator sześcioosiowy – to prawdziwy manipulator przemysłowy. Pozostałe sprzęty to laboratorium sterowników PLC oraz moduły służące do kształcenia poszczególnych zagadnień związanych z mechatroniką, robotyką, automatyką – mówi Olga Węsierska.

Jak podkreśla, młodzież chętnie garnie się do obsługi sprzętu. Uczniowie nie mają problemu z opanowaniem wszystkich przycisków i przełączników. Chętnie korzystają też z drukarek 3D.

- Oni się nie boją, oni próbują, testują, eksperymentują i mają bardzo dużą wyobraźnię. Dla nich rysowanie przestrzenne jest po prostu czymś, co oni widzą, nie jest to dla nich trudne. To wynika z luzu, który ma młodzież, ale też z tego, że oni inaczej postrzegają świat. Młodzież ma naprawdę otwarte umysły. Staramy się doposażaniem i możliwością rozwoju sprawić, żeby one się nie zamykały – mówi nauczycielka.

W podobnym tonie wypowiadają się uczniowie. Już dziś prezentowali zaproszonym gościom, jak działa zakupiony sprzęt.

- Jestem bardzo zadowolony, że pracownia powstała. Będę z niej korzystał, ponieważ na niektórych zajęciach będziemy mogli przychodzić tutaj, robić wszystko samemu i testować. Mam nadzieję, że uda mi się w przyszłości pójść na politechnikę. Na jaki kierunek? O tym jeszcze nie myślałem – snuje plany Kacper Kwidzyński z klasy 3C.

- Już teraz pracownia jest w użytku. Jeszcze wczoraj modelowaliśmy kilka modeli na konkurs. Jestem pewien, że się bardzo przyda nam i kolejnym pokoleniom. Jeszcze myślę na temat studiów, ale będzie to z pewnością kierunek związany z mechatroniką, ale myślałem też o czymś w kierunku wojskowym. Tam jest dużo stanowisk dla mechatroników, więc to do przemyślenia – odpowiada Łukasz Znaniecki, kolega Kacpra ze szkolnej ławki.

Laboratorium Mechatroniki i Robotyki powstało dzięki realizacji unijnego projektu „Szkoła zawodowa szkołą dobrego wyboru” oraz dotacji z Urzędu Miasta Słupska na cele wdrożenia nowego kierunku kształcenia – technik robotyk. Całkowity koszt inwestycji to ponad 540 tys. złotych.