- Mężczyzna poprosił ekspedientkę o pokazanie mu łańcuszka. Gdy otrzymał biżuterię, uciekł z nią ze sklepu - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze przesłuchali pracowników sklepu, zabezpieczają również zapis monitoringu z okolicy.
Do kradzieży sklepowych w Słupsku najczęściej dochodzi w dyskontach, gdzie łupem złodziei padają głównie alkohol, słodycze i chemia gospodarcza.
Przeczytaj także na GP24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?