Ulica Rybacka w Słupsku oczami urzędników i mieszkańców się różni w szczegółach

Celem konsultacji było poznanie opinii oraz zebranie uwag i propozycji mieszkanek i mieszkańców miasta do opracowanego projektu zagospodarowania terenu.A co jest w planie?

Chyba największym zaskoczeniem jest zaplanowanie tam ronda. "Na danym odcinku istnieje jedno skrzyżowanie z ul. Chopina gdzie zaprojektowano rondo. Jest ono niewielkich rozmiarów ze względu na ograniczona ilość miejsca. Lecz poprawi ono w znaczny sposób bezpieczeństwo na skrzyżowaniu i uspokoi relacje kierowców i pieszych.Na rondzie obowiązuje ruch okrężny, jednak dzięki jego budowie – wyspie centralnej znajdującej się na środku ronda, która jest niemalże równa z poziomem asfaltu, przez rondo bez problemu przejedzie nawet duży samochód ciężarowy. Wyspa centralna zostanie wykonana z betonu strukturalnego. Takie rozwiązanie zapewnia bezpieczeństwo i płynne poruszanie się po ulicy Rybackiej. Jest to rondo najazdowe i taką funkcję spełnia jedynie dla samochodów ciężarowych, autobusów i służb komunalnych , którym ułatwi to manewrowanie w ulice Chopina" - czytamy w opisie proponowanych zmian.

Dopytaliśmy w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej w Słupsku o to rondo. Tak odpowiedział Tomasz Orłowski, wicedyrektor ZIM: - Zaproponowane rozwiązanie skrzyżowania ulic Rybackiej i Chopina w formie mini ronda, analogicznie jak przy skrzyżowaniu ulic 3-go Maja i Chrobrego ma na celu poprawę bezpieczeństwa uczestników ruchu poprzez uspokojenie ruchu.

Ale to nie wszystko, bo w planach jest generalna zmiana prędkości ruchu w tym rejonie miasta. - Docelowo kompleks ulic na południe od ulicy Lutosławskiego, a więc ulice Szymanowskiego, Mieszka I, Chopina, Moniuszki i Rybacka mają być objęte strefą ograniczonej prędkości do 30 km/h. Takie rozwiązanie będzie najkorzystniejsze dla mieszkańców tej części Miasta z uwagi na fakt, ze drogi te nie pełnią funkcji tranzytowych, ale obsługują przyległe posesje zabudowy przede wszystkim mieszkaniowej - tłumaczy wicedyrektor ZIM.

Wracając do przebudowy Rybackiej. Ma zostać zmieniona na całej długości. Od Chopina w stronę Moniuszki będzie o metr węższa niż w drugą stronę. Będą wzdłuż nowe chodniki (2,5-3 metra) i będą na nich ławki. Co do parkowania: "Zaprojektowano budowę parkingów dla pojazdów osobowych w okolicy parku. Zaprojektowano 3 parkingi prostopadle po 6 miejsc każde w sumie 18 miejsc postojowych o wymiarach 2,5 x 5,0 m."

Jak widać zmiany na tej ulicy będą duże. I w konsultacjach swoje opinie zgłosiło jedenastu mieszkańców, dwóch pracowników Zarządu Infrastruktury Miejskiej. Nikt z radnych miejskich nie miał w tej sprawie nic do powiedzenia.

Pierwsza uwaga od mieszkańca, że jest wąsko na ulicy Moniuszki i Rybackiej, bowiem zaparkowane auta zwężają jezdnię do jednego pasa do ruchu. A po tym jak osiedle Sonata zacznie działać, będzie większy ruch. Już teraz dochodzi do spięć między kierowcami i kłótni kto ma się cofnąć, by drugi przejechał.

Urzędnicy to uznali i postanowili, że na ulicy od Moniuszki do Chopina będzie zlikwidowany pas zieleni i obniżone krawężniki, tak by auta mogły parkować w części na chodniku.

Niestety, chociaż jeden z mieszkańców to zaproponował, nie będzie przedłużenia Rybackiej i zostanie szutrówka do ulicy Zielonej. Tak więc nie zostanie o to poprawiona komunikacja w tej części miasta.

Mieszkańcy domagali się większej liczby parkingów na Rybackiej od budynku nr 4. I to w części zostało uwzględnione. Będą prostopadła miejsca parkingowe.

Ktoś zaproponował, by te ulice były jednokierunkowe. Oczywiście zostaną dwu, ale zmiany mają zapewnić lepszą przepustowość.

Przy Rybackiej pojawią się ławki, mieszkańcy już widzą na nich... pijących alkoholi przed faktem chcą rezygnacji z ich ustawienia wzdłuż bloków. Ławki jednak się pojawią.

Nie będzie ścieżki rowerowej, ale ulica będzie w strefie uspokojenia ruchu do 30 km/h. Będą też dokładnie oznakowane miejsca parkingowe.

Przebudowa ulicy Rybackiej ma kosztować 2,3 mln zł i jest zaplanowana na ten rok. Miasto otrzymało tu dofinansowanie rządowe.