Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustka zachodnia odłączy się od reszty miasta? [szczegóły]

Bogumiła Rzeczkowska
Kładka w kanale portowym to drugie, oprócz mostu na rzece Słupi, przejście do zachodniej części Ustki. Grupa Inicjatywna chce, by było to przejście do samodzielnej gminy
Kładka w kanale portowym to drugie, oprócz mostu na rzece Słupi, przejście do zachodniej części Ustki. Grupa Inicjatywna chce, by było to przejście do samodzielnej gminy
Czy ustczanie zachodni z Unii też wyjdą? Czy postawią rogatki? Wprowadzą własną walutę? Gdzie będzie ratusz? I kto będzie w nim rządził? - posypały się pytania na Fb i gp24.pl. Jednak rozwodowemu pomysłowi przybywa obserwatorów i lajków.

Ustka Zachodnia-Grupa Inicjatywna to nowe konto na Facebooku, którego założyciel(e) nawołują do odłączenia Ustki zachodniej od reszty Ustki. Powodem tych separatystycznych dążeń mają być kontrowersyjne plany przebudowy portu i budowy wiodącej doń obwodnicy.

- Port w Ustce - ponieważ port jest jeszcze na etapie projektowania, a ma być wybudowany w Naszej Części Ustki, to właśnie my najbardziej odczujemy jego oddziaływanie. To, że spadną ceny nieruchomości, jest bezsprzeczne, że stracimy część największej naszej atrakcji, przyciągającej turystów, ulubionego miejsca mieszkańców, tj. Plaży Zachodniej, również. Jak to odbije się na naszym zdrowiu? To się dopiero okaże. Dlatego, póki nie jest jeszcze za późno, wnioskujemy do Burmistrza i Urzędu Morskiego o stworzenie Komisji Trójstronnej, w skład której weszliby także przedstawiciele mieszkańców w celu modyfikacji projektu rozbudowy Portu. Musimy szybko wypracować taki kompromis, który pozwoli uniknąć kontrowersji i protestów przy realizacji budowy portu - czytamy w postach, w których autorzy facebookowego konta nawołują do oddzielenia się zachodniej Ustki od reszty Ustki. „Pomysł na samorządność lokalną na Zachodzie Ustki rodził się już od kilku lat i dojrzał właśnie teraz - wyjaśniają.

- A czarę goryczy przelały ostatnie decyzje władz, które, nie licząc się z głosami mieszkańców, forsują swoją wizję budowy portu kosztem Plaży Zachodniej oraz obwodnicy, która zgodnie ze słowami Burmistrza ma wyprowadzić z miasta ciężki transport i spaliny do Ustki Zachodniej. To właśnie przez jej środek obwodnica ma przebiegać”. Dlatego w kwestii utworzenia nowej gminy koniecznie należy przeprowadzić referendum. Po tej informacji na forum gp24.pl zawrzało już wczoraj. I na poważnie, i na niepoważnie.

W nieoficjalnej, wręcz anonimowej formie, wrócił temat drążony przez przeciwników przebudowy portu i budowy obwodnicy. Ustka Zachodnia - Grupa Inicjatywna na Face-booku nawołuje do rozwodu z Ustką (piszemy o tym na str. 1). Temat obu inwestycji przewałkowany został na ostatniej sesji rady miasta. Swoje poglądy wyrazili i autorzy koncepcji portu, i zwolennicy jego przebudowy, i przeciwnicy ogromnej - jak uważają - funkcji przeładunkowej oraz budowy obwodnicy biegnącej przez środek Ustki zachodniej.

Przyczyny rozpadu pożycia

Obie te inwestycje, planowane niezależnie od siebie, zaczęły żyć wspólnym życiem, gdy się pojawiła szansa na rozbudowę portu - trzy i pół roku temu. Przypomnijmy, że koncepcja od początku zakładała również funkcję przeładunkową portu i przesunięcie zachodniego falochronu o 250 metrów. O tym wiedzieli wszyscy radni.

Teraz jednak zaczęły się protesty. Przeciwnicy tych zmian, z obawy przed utratą walorów turystycznych miasta oraz degradacją środowiska i pogorszeniem życia mieszkańców Ustki zachodniej, przedstawili swoje argumenty zarówno w petycjach, jak i na sesji rady. Ich poglądy nie różnią się od poglądów przedstawionych przez Grupę Inicjatywną na Fb. Jednakże ci, którzy dotychczas nie kryli swoich twarzy, zapytani o opinię, nie chcą się oficjalnie wypowiadać z imienia i nazwiska na temat pomysłu odłączenia Ustki zachodniej.

Referendum orzeknie o rozwodzie

Tymczasem Grupa Inicjatywna niczym w ulotkach rozrzucanych teraz po mieście twierdzi, że: „Po latach różnych rządów zachodnie osiedla w porównaniu ze wschodem wyglądają fatalnie. Wszystko, co dobre, zawdzięczamy tylko gospodarności i pracowitości mieszkańców, którzy nie liczą na to, że coś im się należy, i dbają o swoją lokalną ojczyznę. Ale wszystko ma jakieś granice. Podatki płacimy do wspólnej kasy, urząd utrzymujemy wspólnie, inwestycje finansujemy wspólnie, jednostki budżetowe miasta utrzymujemy wspólnie, kredyty spłacamy wspólnie itd., przy czym wpływu na działanie władz w zasadzie nie mamy żadnego”.

Po czym pada deklaracja: „Mieszkańcy osiedli zachodnich, mając świadomość swojej ważności i wartości, postanowili spróbować zawalczyć o szanse na lepsze i normalne życie poprzez stworzenie swojej gminy.

Sami powołają ją do życia, sami będą za nią odpowiedzialni, sami będą nią gospodarować, sami będą o niej decydować. Droga przed nami długa i trudna, ale potencjał i możliwości mamy ogromne, mamy więc szansę osiągnąć bardzo wiele. Obecnie, zgodnie z obowiązującym prawem, grupa inicjatywna, poprzez zgłoszenie inicjatywy przeprowadzenia referendum w sprawie utworzenia nowej gminy obejmującej obszar osiedli zachodnich, zamierza oficjalnie wszcząć proces zmierzający właśnie do utworzenia nowej gminy”.
Tymczasem internauci, komentując pomysł, już snują rozwodowe plany. Jedni na serio wyliczają budżet nowej gminy. Rozdzielają pieniądze na oświatę i służbę zdrowia. Inni, dobrze się bawiąc, pytają o przyszłą siedzibę ratusza, walutę i cło. A jeszcze inni hejtują.

Wszystko się jednak kręci zgodnie ze wskazówkami wyborczego zegara.

ZOBACZ TAKŻE: Sztorm w Ustce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza