Dyskusja na temat zakupu wiosną komputerów odbyła się na ostatniej sesji słupskiej rady miejskiej. Radni większością głosów (16 za, tylko trzy wstrzymujące się) przyjęli protokół z kontroli komisji rewizyjnej dotyczący zakupu komputerów do szkół. Komisja doszła do wniosku, że część zakupionego sprzętu była niezgodna ze specyfikacją w przetargu, powinna być wymieniona.
Radny Łukasz Jaworski, przewodniczący komisji rewizyjnej: - Formularz ofertowy mówi jasno, co te komputery muszą posiadać i jest to minimum tego co muszą. A dostaliśmy komputery bez wyjścia/wejścia hdmi. Mieliśmy mieć w każdym po cztery wejścia, a w 14 komputerach są tylko trzy. Jako że te 14 komputerów jest w tej samej cenie, co pozostałe 31, to uważam, tak jak i zespół kontrolny, że te komputery powinny zostać oddane sprzedawcy, a ten powinien nam dostarczyć sprzęt ze wszystkimi wejściami.
Jan Lange, szef klubu PO w radzie dziwił się, że nie zwrócono uwagi na specyfikację przy zakupie. Jego zdaniem tak nie powinno być.
Co ciekawe zarówno radny Jaworski z PiS, jak i radny Kamil Bierka z PO bronili tu urzędników z ratusza, którzy komputery do szkół kupowali, bo "każdy może się pomylić".
Nie zabrakło też odniesień do krajowej polityki, bo radny Lange wspomniał o ustawie, którą chciał przeforsować w sejmie PiS zwalniającej urzędników od odpowiedzialności za złamanie prawa popełnione w czasach pandemii. A zakup komputerów w ratuszu odbywał się w marcu i kwietniu, gdy w warunkach nauki zdalnej była szybka potrzeba dostarczenia sprzętu do słupskich szkół. Zdecydowano więc by kupić sprzęt używany, jednak w komisji przetargowej dla informatyka zabrakło miejsca.
Monika Rapacewicz, rzecznika ratusza tłumaczy, że dostawca sam potem dostarczył adaptery do komputerów pozwalające na podłączenie sprzętu z końcówką hdmi. Nie ma więc potrzeby wymiany tych 14 z zakupionych 45 komputerów.
Jak czytamy w odpowiedzi wiceprezydent Marty Makuch do protokołu komisji: "Dostarczone laptopy typu Fujitsu model E744 (14 szt.) nie miały wbudowanego gniazda HDMI nie było to wymogiem koniecznym do spełnienia kryteriów".
10 września sprzedawca jednak dostarczył do ratusza przejściowe końcówki z HDMI. 11 września dostarczono je do szkół. Akurat w dniu gdy powstał raport komisji. Sama zaś sprzedaż komputerów odbyła się 7 kwietnia w ramach programu rządowego "zdalna szkoła +".
Teraz w ramach drugiej edycji tego programu miasto zdecydowało się na zakup komputerów nowych, ale też z adapetrami z wejściem hdmi.
Monika Rapacewicz tłumaczy: "Miasto Słupsk otrzymało dofinansowanie (w ramach II edycji) z projektu pn. "Zdalna Szkoła+" w wysokości 165 tys zł. Obecnie po zakończonym postępowaniu przetargowym zakupiono 58 szt. nowych laptopów, które zostały przekazane słupskim szkołom podstawowym i ponadpodstawowym. Laptopy, zgodnie z protokołem zdawczo-odbiorczym 11 września trafiły już do szkół. Wsparciem w ramach tego działania obejmowani są nauczyciele i uczniowie, w tym uczniowie z rodzin wielodzietnych (3+) ze słupskich szkół, którzy nie mają możliwości uczestnictwa w kształceniu zdalnym.
Dodatkowo, jesteśmy na finale drugiego postępowania, w ramach którego dodatkowych 10 sztuk laptopów trafi do naszych placówek oświatowych. Działanie w trakcie realizacji. Miasto korzysta z dostępnych możliwości uzyskania dofinansowań, aby wspierać te osoby, które w wyjątkowych warunkach - szczególnie pandemii i pojawiających się zdalnych form nauczania i uczenia się - potrzebują warunków technicznych i sprzętowych, by mogły realizować swoje zadania i obowiązki".
Zobacz także: Rząd ogłasza nowe obostrzenia
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?