W powiecie już dogadani, Miastko czeka na II turę

Pisemne porozumienie w sprawie koalicji podpisano w czwartek. Platforma Obywatelska ma 9 mandatów, a Porozumienie Lokalne 2. Razem daje to większość (Rada Powiatu Bytowskiego liczy 19 radnych).

Starostą pozostanie Jacek Żmuda-Trzebiatowski (PL). Wicestarostą będzie Zbigniew Batko (PL). W tym układzie stanowisko wicestarosty traci Andrzej Marcinkowski (PO). Drugi radny Porozumienia Lokalnego Zbigniew Kosiński zostanie wiceprzewodniczącym rady. Zarząd powiatu poza starostą i wicestarostą tworzyć będą: Piotr Zaborowski (PO), Ryszard Mieczkowski (PO), Władysława Łangowska (PO). Przewodniczącym rady ponownie zostanie Andrzej Hrycyna (PO).

Zobacz także: Stanowisko Tomasza Borowskiego w sprawie drugiej tury wyborów na burmistrza Miastka

- To jest naturalna koalicja. Z Porozumieniem Lokalnym współpracujemy od ośmiu lat. To koalicja stabilna, przewidywalna, programowa - mówi Jacek Żmuda-Trzebiatowski, starosta bytowski.

W opozycji pozostaną Prawo i Sprawiedliwość (7 radnych) oraz Niezależna Inicjatywa Wyborcza (1 radny). Dodajmy, że PiS też proponował koalicję Porozumieniu Lokalnemu, ale do żadnych poważnych rozmów nie doszło. - Uważamy, że korzystniejsza dla powiatu i stabilniejsza jest koalicja z Platformą Obywatelską - mówi Batko. PiS zapowiada, że będzie bardzo twardą opozycją.

- Myślę, że będą to, niestety, zadymy przez całą kadencję - ocenia Żmuda-Trzebiatowski. Za to nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądała powyborcza układanka w gminie Miastko. - W sobotę mamy spotkanie, na którym będziemy omawiali m.in. sprawę koalicji w radzie - mówi Tomasz Borowski, szef Miasteckiego Porozumienia Obywatelskiego - Samorządność.

MPO ma trzy mandaty w 15-osobowej radzie. Tyle samo, co Platforma Obywatelska. 5 mandatów ma
Komitet Wyborczy Romana Ramiona (obecnego burmistrza), który złożył ofertę współpracy w radzie MPO, PO, jak i SLD (2 mandaty) oraz PiS (1 mandat). Poza tą układanką jest Radosław Wójtowicz - radny z Komietu Wyborczego Mieszkańców Miastka.

W Miastku wszystkie siły polityczne czekają na wyniki drugiej tury w starciu o fotel burmistrza. Do tego czasu nie zapadną żadne wiążące decyzje w sprawie koalicji w radzie. Jeśli wybory wygra Roman Ramion, można spodziewać się szerokiej koalicji jego komitetu, MPO-Samorządności, SLD i być może nawet Platformy Obywatelskiej. Jeśli wybory na burmistrza wygra Danuta Karaś­kiewicz, koalicja może być... podobna. W Miastku muszą być takie nietypowe układanki, bo żadne ugrupowanie nie ma większości. I taką stabilną większość nawet trudno stworzyć z dwoma ugrupowaniami.