Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W środę z Głosem Pomorza szósta mapa z kolekcji Atlas Wojskowy. Ślady po Bismarcku. Kępice i okolice

Fot. Krzysztof Tomasik
Za sprawą Bismarcka małe Warcino odegrało w XIX wieku wielką rolę w europejskiej historii.
Za sprawą Bismarcka małe Warcino odegrało w XIX wieku wielką rolę w europejskiej historii. Fot. Krzysztof Tomasik
Taki jest żelazny wyrok historii: dziewiętnastowieczny niemiecki kanclerz, który zwalczał Polaków, jest teraz turystyczną atrakcją polskiego Warcina. W jego pałacu działa technikum leśne, ale obiekt jest udostępniony do zwiedzania.

Książę Otto von Bismarck to wielka postać historii XIX-wiecznej Europy. Jako pruski premier poprzez trzy zwycięskie wojny doprowadził do zjednoczenia Niemiec. Warcino kupił w 1867 roku za premię, jaką dostał od cesarza za pokonanie Austrii w 1866 roku. Stało się jego ulubioną siedzibą. Miał w okolicy dobra o powierzchni 22,5 tys. hektarów, z czego 70 procent stanowiły lasy.

- Przyjeżdżał tu odpoczywać, ale odpoczywając, pracował - mówi Piotr Mańka, dyrektor technikum mieszczącego się w pałacu i zarazem pasjonat historii. - W 1870 roku właśnie w Warcinie z premedytacją tak przeredagował słynną depeszę emską, że stała się ona powodem wojny Francji z Prusami. Wiemy, że zrobił to w sypialni, w której teraz mieści się pokój nauczycielski Można powiedzieć, że właśnie tu rozpętał wielki konflikt europejski.

Po kanclerzu do dziś zachowały się w Warcinie m.in. figura dzika odlana z brązu, wielka popielniczka ze stopy słonia, sala kominkowa i biurko, przy którym pracował. Jest też rodzinne mauzoleum i groby ulubionych psów księcia kanclerza. W odrestaurowanej wozowni mieści się Centrum Edukacji Regionalnej ze stałymi ekspozycjami.

Ale są w okolicy także inne ślady po Bismarcku. To m.in. miasteczko Kępice. Przedsiębiorcy z Koszalina współpracujący z kanclerzem założyli tu w XIX wieku wielką fabrykę papieru, która eksploatowała drewno pozyskiwane z ogromych bismarckowskich lasów.

Bismarck, prawa ręka cesarza, miał w niej 51 procent udziałów. W papierni pracowało ponad 300 robotników, dla których pobudowano w Kępicach osiedle. Produkowano tu m.in. tzw. żółty papier, wykorzystywany do produkcji banknotów i innych papierów wartościowych. Podobno także fałszywe brytyjskie funty i amerykańskie dolary, wykorzystywane przez niemieckie służby specjalne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza