W wyniku sygnałów od mieszkańców korzystających z połączeń kolejowych na odcinku Słupsk - Miastko - Szczecinek, słupski radny wojewódzki Roman Giedrojć wystąpił do marszałka województwa i przewodniczącego Sejmiku Pomorskiego z interpelacją, w której wskazuje na niedostateczną częstotliwość kursowania pociągów na tym odcinku. Zdaniem radnego, ponieważ w tym rejonie województwa fatalny jest również stan dróg, mała częstotliwość połączeń kolejowych stanowi poważne utrudnienie dla realizacji ważnych potrzeb życiowych mieszkańców.
„Chciałbym zwrócić uwagę, iż Pan Marszałek wielokrotnie wspominał o zrównoważonym rozwoju województwa pomorskiego, łączącym prowincję z metropolią. Brak realnych działań w tym kierunku powoduje niestety sytuację odwrotną. Aby zapewnić zrównoważony rozwój regionu, konieczne jest zapewnienie sprawnie działającej komunikacji publicznej, umożliwiającej mieszkańcom docieranie do pracy w różnych miejscowościach oraz do urzędów i sądów” - czytamy w interpelacji radnego Giedrojcia.
Wg niego sytuację poprawić mogłoby zorganizowanie posterunku zapowiadawczego w Kępicach, bo to nie tylko poprawiłoby bezpieczeństwo podróżnych, ale także dałoby techniczną możliwość zwiększenia liczby par pociągów obsługujących tę trasę.
Na interpelację wczoraj odpowiedział Ryszard Świlski, członek Zarządu Województwa. Wg niego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w końcu podjęły decyzję o kompleksowym podejściu i rozwiązaniu problemu poprzez projekt rewitalizacji /modernizacji odcinka linii kolejowej nr 405 Szczecinek - Słupsk - Ustka, który ubiegał się będzie o dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego. Dodał też, że w rozmowach z PKP samorząd województwa zabiegał o pilne przedstawienie konkretnego planu rewitalizacji wspomnianego odcinka, której pierwszym etapem mogłaby być modernizacja sterowania ruchem kolejowym wraz z odbudową posterunku w Kępicach. PKP PLK S.A. otrzymały też wezwanie do złożenia do 16 września wniosku o dofinansowanie projektu pozakonkursowego dotyczącego przebudowy wspomnianego odcinka.
Wypadek w Korzybiu
Od czasu wypadku kolejowego z 13 lipca 2010 roku w Korzybiu zmniejszyła się przepustowość linii Słupsk - Szczecinek, bo nie ma możliwości mijania się pociągów na tej stacji. Skutki tego zdarzenia do tej pory nie zostały usunięte przez zarządcę infrastruktury - PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Obecny układ połączeń kolejowych stwarza wiele niedogodności dla osób korzystających z transportu kolejowego.
- Podzielam oburzenie pasażerów, którzy ze względu na brak jakiejkolwiek reakcji ze strony Zakładu Linii Kolejowych w Szczecinie PKP PLK S.A. nie mogą korzystać z dogodnego dojazdu pociągiem do szkół i pracy - mówi Ryszard Świlski, członek Zarządu Województwa Pomorskiego.
Wg niego rzeczywiście układ dróg nie pozwala na efektywne funkcjonowanie komunikacji drogowej, która mogłaby zastąpić komunikację kolejową.
Zobacz także: Alarm bombowy na dworcu PKP w Słupsku odwołany
Przeczytaj także:- Mieszkanka Słupska nagrała złodziejki. Zobacz wideo
- ŚDM - Robert Biedroń powitał pielgrzy-mów w Słupsku
- Auto dachowało na ul. Tuwima w Słup-sku (zdjęcia, wideo)
- Słupszczanie wspólnie zbierali Pokemony (zdjęcia, wideo)
- Phone Shop Summer Run II Letni Bieg MTS Hamer w Miastku
- Nad morzem grasuje szajka oszustów (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?