W Słupsku straż nadal wypompowuje wodę z zalanych obiektów. Od godziny 14 nie było jednak nowych wezwań.
W Bytowie strażacy odnotowali dzisiaj 10 interwencji. 3 z nich dotyczyły przewróconych na drogi drzew i gałęzi, a 7 wymagało wypompowywania wody z zalanych piwnic i garaży.
Po południu strażacy w Lęborku dostali wezwanie do pochylonego przez wichurę kasztanowca przy ul. Kościuszki w Łebie. Drzewo przechyliło się w ten sposób, że w każdej chwili może przewrócić się na pobliski kiosk. Ogrodzono zagrożony teren, aby przewracające się drzewo nie raniło przechodniów. Drzewo będzie
wycięte w poniedziałek, gdy minie wichura.
Bardzo spokojnie było w powiecie człuchowskim. Tam strażacy nie odnotowali żadnego zgłoszenia o uszkodzeniach spowodowanych silnym wiatrem lub podtopieniach.
Według raportów służb technicznych słupskiego oddziału firmy Energa z godz. 19, nadal uszkodzone są 3 odcinki linii średniego napięcia. Bez zasilania pozostają mieszkańcy: Izbicy, Krakulic, Czerwieńca w gminie. Łeba oraz Strzyżyna i Piaseczna w gminie Potęgowo.
- Nad przywracaniem zasilania w ciężkich warunkach pogodowych i terenowych nieprzerwanie tam gdzie, jest to jeszcze możliwe i bezpieczne pracują nasze brygady - informuje Małgorzata Robińska, rzecznik prasowy słupskiego oddziału firmy Energa.
- Jeśli wiatr nie wyrządzi kolejnych szkód, mamy nadzieję, że do bardzo późnych godzin wieczornych uda się nam przywrócić zasilanie u wszystkich odbiorców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?