- Nie było go dużo, więc jego wyładunek zajął mi najwyżej pięć minut - mówi słupszczanin. - W tym czasie do samochodu już podszedł pracownik biura Strefy Płatnego Parkowania i zaczął wypisywać mi wezwanie do zapłaty.
Pan Zbigniew poinformował pracownika biura strefy, że zatrzymał auto przed kilkoma minutami i już idzie kupić bilet.
- Mimo to mężczyzna dalej wypisywał zaświadczenie - mówi nasz czytelnik. - Bardzo mnie to zdenerwowało, bo przecież w tym czasie zdążyłem już wykupić bilet w parkometrze. Nie mam też zamiaru płacić 30 złotych kary.
W sprawie pana Zbigniewa interweniowaliśmy w biurze Strefy Płatnego Parkowania.
- Strefa Płatnego parkowania działa w Słupsku już osiem lat i w tym czasie kierowcy powinni się nauczyć, że najpierw trzeba wykupić bilet parkingowy, a dopiero potem można załatwiać swoje sprawy - mówi Grażyna Marcinkowska z biura Strefy Płatnego Parkowania. - Jeśli wasz czytelnik wykupił bilet w ciągu dziesięciu minut od chwili otrzymania zawiadomienia od naszego pracownika, kara zostanie mu anulowana. Musi tylko w ciągu tygodnia przyjechać do nas i pokazać oba dokumenty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?