Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykupił bilet i dostał mandat. Słupszczanin kontra Strefa Płatnego Parkowania

Daniel Klusek
Fot: Archiwum
Zbigniew Ratajczak ma sklep przy ulicy Zamenhofa w Słupsku. W poniedziałek ok. godz. 9.40 podjechał tam wyładować towar.

- Nie było go dużo, więc jego wyładunek zajął mi najwyżej pięć minut - mówi słupszczanin. - W tym czasie do samochodu już podszedł pracownik biura Strefy Płatnego Parkowania i zaczął wypisywać mi wezwanie do zapłaty.

Pan Zbigniew poinformował pracownika biura strefy, że zatrzymał auto przed kilkoma minutami i już idzie kupić bilet.

- Mimo to mężczyzna dalej wypisywał zaświadczenie - mówi nasz czytelnik. - Bardzo mnie to zdenerwowało, bo przecież w tym czasie zdążyłem już wykupić bilet w parkometrze. Nie mam też zamiaru płacić 30 złotych kary.

W sprawie pana Zbigniewa interweniowaliśmy w biurze Strefy Płatnego Parkowania.

- Strefa Płatnego parkowania działa w Słupsku już osiem lat i w tym czasie kierowcy powinni się nauczyć, że najpierw trzeba wykupić bilet parkingowy, a dopiero potem można załatwiać swoje sprawy - mówi Grażyna Marcinkowska z biura Strefy Płatnego Parkowania. - Jeśli wasz czytelnik wykupił bilet w ciągu dziesięciu minut od chwili otrzymania zawiadomienia od naszego pracownika, kara zostanie mu anulowana. Musi tylko w ciągu tygodnia przyjechać do nas i pokazać oba dokumenty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza