Z ul. Herbsta przez ul. Michałowskiego wprost do ringu?

- Czy to prawda, że w planach słupskich drogowców jest przedłużenie ulicy Herbsta aż do ulicy 11 Listopada, której wylot będzie w miejscu obecnego wylotu ulicy Michałowskiego? - pyta pani Katarzyna, czytelniczka "Głosu" w e-mailu przesłanym do redakcji.

Pytanie zadaje w kontekś­cie budowy ringu, bo wkrótce na krzyżówce ulic 11 Listopada, Andersa i Michałowskiego ma powstać rondo. Pani Katarzyna podkreśla przy tym, że jeśli ulicą Herbsta, przy której mieszka, udałoby się dojechać do ringu, to osiedlowa obecnie uliczka, z której korzystają głównie mieszkańcy, stałaby się często uczęszczaną drogą dojazdową.

Zobacz także: Budowa ringu: mieszkańcy skarżą się na kurz i hałas

- Na tym mieszkańcy dużo stracą - zauważa nasza czytelniczka. - Chodzi nie tylko o ciszę, ale i utratę obecnych miejsc parkingowych wzdłuż ulicy. Wielu mieszkańców ulicy Herbsta twierdzi, że już takie właśnie otwarcie ulicy Sołdka spowodowało zwiększenie natężenia ruchu i spotęgowało hałas. Nie chcemy, by było jeszcze gorzej.Tymczasem Zarząd Infrastruktury Miejs­kiej informuje, że połączenie osiedlowej ulicy Herbsta z Michałowskiego jest przewidziane, ale póki co tylko w planach. Budowę takiej drogi zapisano bowiem w dokumencie precyzującym plan zagospodarowania przestrzennego dla tej części osiedla Niepodległości.

- Projekt był wyłożony do publicznej wiadomości, wśród złożonych uwag nie było zastrzeżeń do zaproponowanego układu komunikacyjnego - wyjaśnia Jarosław Borecki, zastępca dy­rek­tora w ZIM.

Informuje jednocześnie, że stworzenie takiego połą­czenia nie wchodzi w zakres realizowanego właśnie zadania, jakim jest budowa, również na osiedlu Niepodległości, miejskiego ringu.

- Budowa łącznika nie jest uwzględniona w planach inwestycyjnych, ale nie została opracowana dokumentacja projektowa, która wskazałaby szczegółowe rozwią­zania w zakresie układu drogowego, komunikacji pieszej oraz spo­sobu organizacji miejsc postojowych - mówi Jarosław Borecki.