Mowa o zabytkach związanych ze Słupskiem.
W Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku jest ponad tysiąc zabytków związanych z miastem. Tylko niewielka cześć z nich jest eksponowana na wystawach. Powód? Nie ma miejsca.
Nawet na takie perełki archeologiczne, jak karłowata krowa z epoki brązu, którą znaleziono w okolicy biblioteki przy ul. Grodzkiej, czy pieniądz zastępczy odkryty na trasie na Gdańsk.
Swojego miejsca nie może znaleźć m.in. Złota Księga, w której są wpisy wybitnych ludzi XIX i XX wieku. Jest tam na przykład adnotacja sporządzona w 1910 roku przez cesarza Wilhelma i jego żonę.
Muzeum jednak przygotowuje specjalną wystawę, na której będzie można zobaczyć zabytki, z jakich Słupsk może być dumny.
- Na potrzeby tej ekspozycji w dwóch zamkowych pomieszczeniach, w których dziś są magazyny, zrobimy nowe sale wystawowe - mówi Mieczysław Jaroszewicz, dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. - Właśnie tworzymy dokumentację potrzebną do rozpoczęcia prac remontowych.
A nie będą one łatwe. Oba pomieszczenia są bardzo wysokie, mają po około pięć metrów. Wokół ściany trzeba będzie zbudować specjalne antresole. Remont pomieszczeń ma się rozpocząć za kilka tygodni.
Całość gotowa ma być zaraz po zakończeniu wakacji. Na wystawie zaprezentowanych będzie około 350 eksponatów. A to zaledwie jedna trzecia słupskich zabytków jakie do dzisiaj zgromadziło muzeum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?