Jednomyślność w tej sprawie radnych Sejmiku i marszałka są dobrym znakiem.
Azoty Tarnów i Zakłady Azotowe Puławy ogłosiły wstępny harmonogram konsolidacji i utworzenia Grupy Azoty. Zgodnie z planem 30 października kapitał Azotów Tarnów ma być podwyższony a 30 dni później ma dojść do konsolidacji. Ma powstać Grupa Azoty.
Problem w tym, że umowa konsolidacji w planowanej grupie nie przewiduje reprezentanta ZCh Police, największej spółki Azotów Tarnów.
Pomysł wzbudził uzasadnione obawy związkowców i przedstawicieli samorządu wojewódzkiego.
Związkowcy Zakładów Chemicznych protestują. Przewodniczący zakładowej Solidarności Krzysztof Zieliński poprosił przewodniczącego Komisji Krajowej Piotr Dudę o spotkanie szefów związków największych firm branży chemicznej. Odbędzie się 18 października, po posiedzeniu Komisji Krajowej Solidarności.
- Będziemy domagać się reprezantacji Polic w nowej grupie adekwatnej do pozycji tego zakładu - potwierdza Mieczysław Jurek, szef Solidarności Pomorza Zachodniego. - Cieszy nas, fakt, że podobnie myślą radni Sejmiku. Czas, by dojrzeli problem również nasi parlamentarzyści.
Sejmik Samorządowy Województwa Zachodniopomorskiego na przedwczorajszej sesji jednogłośnie opowiedział się przeciwko planom marginalizacji Zakładów Chemicznych.
- Nie wyobrażam sobie, by w zarządzie i radzie nadzorczej planowanej Grupy Azoty nie było przedstawicieli Zakładów Chemicznych Police - podkreślał Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorski. - Ta spółka jest przecież największym zakładem w grupie Azoty Tarnów. Nasze oczekiwania wydają mi się uprawnione i logiczne. O tym będziemy rozmawiać z przedstawicielami rządu.
Krzysztof Jałosiński, prezes ZCh Police w rozmowie z "Głosem" nie chciał komentować planów konsolidacji. Powiedział tylko, że Police powinny być reprezentowane w nowej grupie.
- Sprawa nie jest zamknięta, trwają dyskusje na ten temat - dodał.
Niepokój związkowców z Polic budzą również plany tworzeni spółek centralnych. Przed kilku dniami zorganizowali protest w tej sprawie przed głównym biurowcem.
Pracownicy oraz związki zawodowe sprzeciwiają się przekazaniu udziałów spółek zależnych: Remech, Automatica i Koncept do Polskiego Konsorcjum Chemicznego. Ich zdaniem podjęcie takiej decyzji bez konsultacji ze stroną społeczną jest złamaniem porozumień związkowych oraz ustawy o ZZ i Radach Pracowniczych.
- Powinniśmy być pisemnie poinformowani o terminie przejścia tych spółek do konsorcjum, skutkach ekonomicznych, przyczynach prawnych, nowych warunkach zatrudnienia, płacy, planach przekwalifikowania - podkreślają przedstawiciele wszystkich związków działających w ZCh Police. - Żaden z tych warunków nie został spełniony.
Piotr Jasina
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?