- Prace skończono kilka miesięcy przed terminem. Tak się umówiłem z firmą. Słowa dotrzymała. W odbiorze prac uczestniczyła pani konserwator zabytków. Nie mieliśmy większych uwag - mówi Marian Gospodarek, dyrektor Bytowskiego Centrum Kultury, które zarządza zamkowym kompleksem.
Koszt prac wyniósł nieco ponad 500 tys. zł. Ekipa budowlana likwidowała wilgoć, uzupełniała ubytki w murach i spoinę. Z uwagi na to, że zamek jest zabytkiem, stosowano specjalną fugę. To zaprawa wapienna oparta na tradycyjnej technologii gaszenia na sucho.
Jej skład to: kruszywo, mineralne pigmenty barwiące oraz gruzełki wapna charakterystyczne dla historycznych zapraw. To powoduje, że fugi między kamieniami nie są rozsadzane. Część zamkowych murów otrzymała nową elewację (jasne kolory).
W przyszłym roku ma rozpocząć się kolejny etap odnowy zamkowych murów. BCK jest wysoko na liście rankingowej na dotację z Lokalnej Grupy Rybackiej Pojezierze Bytowskie. Szacowany koszt prac to 630 tys. zł, a dotacja ma wynieść 490 tys. zł. Nowy projekt zakłada remont zewnętrznych murów od strony południowej (gdzie odbywają się plenerowe koncerty), włącznie z basztami.
- Mury to nie wszystko. Planujemy też rekonstrukcję średniowiecznej studni na zamkowym dziedzińcu. Chcielibyśmy ją pogłębić do 10 metrów, licząc na ciekawe znaleziska archeologiczne - dodaje Gospodarek. Studnia ma być też wyciągnięta do góry i z drewnianym daszkiem, będzie kolejną atrakcją turystyczną.
Kolejne prace przewidziane w tym projekcie to wymiana drewnianych słupów podtrzymujących balkon (od strony muzeum). Gospodarek mówi, że po zrealizowaniu tego projektu do odnowy pozostanie tylko przednia, frontowa część zamku z basztą. - Mur od strony ulicy Podzamcze jest w dobrym stanie i nie wymaga renowacji - mówi Gospodarek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?