Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZCh POLICE. Związkowcy żądają głów ministra Grada i zarządu

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34 Fot. Piotr Kowalski
Przed biurowcem zarządu wiecowała znaczna część klikutysięcznej załogi Polic i spółek zależnych.
Przed biurowcem zarządu wiecowała znaczna część klikutysięcznej załogi Polic i spółek zależnych.
Dzisiaj w Policach miał się zjawić Aleksander Grad. Takie ultimatum przed tygodniem ministrowi skarbu postawili związkowcy. Nie zjawił się.

Na dzisiejszym wiecu związkowcy zażądali jego dymisji, także głów zarządu spółki.

 - Spodziewaliśmy się, że nie przyjedzie - mówi Krzysztof Zieliński, przewodniczący "Solidarności" w ZCh Police. - Jeden z naszych postulatów dotyczy odwołania Aleksandra Grada. Resortem nie może kierować człowiek, którego rodzina jest dłużna Zakładom Chemicznym bez mała 16 mln zł.

O Policach w Plicach

Zasadniczy postulat dotyczy Polic. Związkowcy domagają się, by decyzje dotyczące Zakładów Chemicznych zapadały w Policach.

Postulują także odwołanie z funkcji prezesa Zbigniewa Miklewicza oraz wiceprezesa Bogusława Kokotowskiego. Wiceprezesa obwiniają za zupełny brak koordynacji w handlu, za który odpowiada.

- Mamy już dość postawy prezesa, który na zewnątrz spółce, związkowcom i pracownikom cały czas przyprawia gębę - mówili związkowcy. - Wyrabiają zły obraz firmy w Warszawie, opowiadają, że Police są niezrestrukturyzowane, z przerostem zatrudnienia.

Domagają sie informacji 

Związkowcy domagają się informacji. Chcą wiedzieć, czym okupiona ma być warunkowa ugoda z PGNiG. Na czym ma polegać program restrukturyzacji, którego domaga się Agencja Rozwoju Przemysłu w zamian za 150 mln zł pożyczki. Obawiają się, iż Police spotka los stoczni.

- Prezes nie informuje nas o niczym - dodaje Krzysztof Zieliński. - W Policach zasłania się tajemnicą, ale w Warszawie już nic nie jest tajne. Wczoraj też w arogancki sposób zasłonił się porządkiem korporacyjnym i wyszedł ze spotkania ze związkami. Tymczasem minister Adam Leszkiewicz w piśmie, które wczoraj otrzymaliśmy podkreślił, iż program restrukturyzacji musi być omawiany ze związkami.

Spokój do Slwestra

Związkowcy zapowiedzieli, iż w tym roku nie podejmą żadnych radykalnych kroków, ponieważ jest to czas świąt. Oczekują przyjazdu wiceministra Adama Leszkiewicza.

- Liczymy na jego rozsądek, że przyjedzie - w przeciwnym razie w nowym roku podejmiemy bardziej zdecydowane kroki. 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza