Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdewastowany ogród jordanowski straszy małych słupszczan

Marcin Markowski [email protected]
Większość huśtawek w parku Jordanowskim zostało zniszczonych.
Większość huśtawek w parku Jordanowskim zostało zniszczonych.
Rodzice dzieci bawiących się w parku Jordanowskim w Słupsku skarżą się, że nie ma tam huśtawek. Zostały one zniszczone. Problem w tym, że wiele z nich zostanie przez to na stałe zlikwidowanych.

Niedawno mali użytkownicy placu zabaw mieszczącego się w parku Jordanowskim przy ulicy Zygmunta Augusta w Słupsku, skarżyli się nam, że miejsce to jest brudne. W parku widać było jeszcze pozostałości po jesiennych liściach, a młodzież grała w koszykówkę na boisku pełnym porozbijanego szkła.

Wtedy administratorzy placu zabaw - Zarząd Terenów Zieleni Miejskiej i Cmentarzy Komunalnych - zgodnie z obietnicą posprzątali teren. W rozmowie z nami twierdzili też, że sprawdzono wszystkie zabawki i są one w dobrym stanie.

Niestety, zarówno oni, jak i dzieci niedługo tej wiosny mogli się nimi cieszyć. Mieszkańcy ulicy Zygmunta Augusta poinformowali nas, że od kilku dni w parku Jordanowskim nie ma prawie żadnej
huśtawki.

- W tym miesiącu prawie codziennie po pracy chodzę z dzieckiem do parku, żeby po przedszkolu pobawiło się ono na huśtawkach i zjeżdżalniach - mówi Magdalena Głowacka ze Słupska.
Nasza czytelniczka zdziwiła się bardzo, kiedy zauważyła, że z placu zabaw z dnia na dzień zniknęły prawie wszystkie huśtawki.

- Zaskoczyło mnie to, kiedy okazało się, że nie mam gdzie pohuśtać mojej córeczki - dodaje Magdalena Głowacka.

- Na całym placu zabaw było mnóstwo huśtawek, po kilka w każdej jego części. Naliczyłam, że nie ma aż siedmiu z nich. Pozostały po nich tylko stojaki, na których wisiały. Od czasu kiedy zniknęły huśtawki, dzieci płaczą, bo muszą czekać, aż zabawa znudzi się maluchom, które zajmują te, jakie zostały.

Pani Magdalena nie ma pojęcia, co mogło być przyczyną usunięcia sprzętu z placu zabaw.

- Nawet zdewastowane huśtawki nigdy nie były ściągane z dnia na dzień - dodaje słupszczanka. - Z tymi właśnie tak się stało. Mam nadzieję, że zostały one zdjęte w celu wymiany, a nie zniszczone przez wandali.
Skontaktowaliśmy się z pracownikami Zarządu Terenów Zieleni Miejskiej i Cmentarzy Komunalnych.
- Huśtawki zostały, niestety, zniszczone przez wandali - mówi Krystyna Jankowiak, kierownik działu terenów zielonych w słupskim ZTZMiCK. - Zdjęliśmy je w celu naprawy. Niektóre z nich da się jeszcze odnowić. Innych jednak nie da się już odremontować. Poza tym nie wszystkie huśtawki spełniały obowiązujące normy bezpieczeństwa.

Kierownik działu terenów zielonych poinformowała nas, że zarząd nie ma w tej chwili pieniędzy, by kupić nowe zabawki.

- Trudno powiedzieć, ile będzie kosztowała całkowita naprawa huśtawek - dodaje Krystyna Jankowiak. - Jeśli zostaną jakieś pieniądze, może uda nam się kupić nowe. To jest jednak wersja optymistyczna. Prawdopodobnie w tym roku nowych huśtawek w miejscu zdewastowanych już nie będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza