Na plaży w Rowach trwa wielka inwestycja Urzędu Morskiego w Słupsku - odbudowa i wzmacnianie brzegu oraz udrażnianie wejścia do portu. W związku z tym zamknięte są cztery z siedmiu zejść na plażę. Nieczynne jest również chyba najbardziej uczęszczane w sezonie zejście na ulicy Plażowej, w centrum Rowów, na zachód od portu.
- O tym, że przejście jest zamknięte, informuje specjalna tablica 50 metrów wcześniej - mówi nam anonimowo mieszkaniec Słupska, który często przebywa w Rowach. - Natomiast samo zejście jest zagrodzone drewnianą kratą. Tymczasem wczasowicze nic sobie z tego nie robią i omijają ogrodzenie bokiem.
Zdaniem słupszczanina, to niebezpieczne zachowanie, bo na czas robót zejście zostało rozkopane. Obecnie chodnik na dojściu do plaży kończy się kilkumetrowym urwiskiem, ale już za wspomnianą kratą.
- Jednak turyści wydeptali stromą ścieżkę i balansują na granicy ryzyka, bo tu i ówdzie wystają jakieś pręty i inne stalowe przeszkody - dodaje nasz czytelnik.
Według Tomasza Bobina, dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku, turyści łamiący zakaz wejścia na plażę są problemem nie tylko w Rowach.
- W zasadzie wszędzie, gdzie są jakieś zamknięte zejścia na plażę, pojawiają się osoby, które ten zakaz łamią. Trudno nad tym zapanować, bo administrujemy sporym obszarem, a wszędzie nie możemy postawić strażnika. Natomiast, oczywiście, jeśli widzimy takie sytuacje, to reagujemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?