Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zejście na plażę w Rowach jest nieczynne. Wczasowicze omijają ogrodzenie

Wojciech Frelichowski [email protected]
Przejście na plażę przy ul. Plażowej w Rowach jest nieczynne, ale wczasowicze znaleźli sposób na omijanie ogrodzenia.
Przejście na plażę przy ul. Plażowej w Rowach jest nieczynne, ale wczasowicze znaleźli sposób na omijanie ogrodzenia. Wojciech Frelichowski
W Rowach na ulicy Plażowej zejście na plażę jest nieczynne. - Ale wczasowicze nic sobie z tego nie robią - mówi mieszkaniec Słupska.

Na plaży w Rowach trwa wielka inwestycja Urzędu Morskiego w Słupsku - odbudowa i wzmacnianie brzegu oraz udrażnianie wejścia do portu. W związku z tym zamknięte są cztery z siedmiu zejść na plażę. Nieczynne jest również chyba najbardziej uczęszczane w sezonie zejście na ulicy Plażowej, w centrum Rowów, na zachód od portu.

- O tym, że przejście jest zamknięte, informuje specjalna tablica 50 metrów wcześniej - mówi nam anonimowo mieszkaniec Słupska, który często przebywa w Rowach. - Natomiast samo zejście jest zagrodzone drewnianą kratą. Tymczasem wczasowicze nic sobie z tego nie robią i omijają ogrodzenie bokiem.
Zdaniem słupszczanina, to niebezpieczne zachowanie, bo na czas robót zejście zostało rozkopane. Obecnie chodnik na dojściu do plaży kończy się kilkumetrowym urwiskiem, ale już za wspomnianą kratą.

- Jednak turyści wydeptali stromą ścieżkę i balansują na granicy ryzyka, bo tu i ówdzie wystają jakieś pręty i inne stalowe przeszkody - dodaje nasz czytelnik.
Według Tomasza Bobina, dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku, turyści łamiący zakaz wejścia na plażę są problemem nie tylko w Rowach.

- W zasadzie wszędzie, gdzie są jakieś zamknięte zejścia na plażę, pojawiają się osoby, które ten zakaz łamią. Trudno nad tym zapanować, bo administrujemy sporym obszarem, a wszędzie nie możemy postawić strażnika. Natomiast, oczywiście, jeśli widzimy takie sytuacje, to reagujemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza