Zmiana organizacji ruchu w Białogardzie

Do białogardzkiego ratusza dotarły pierwsze projekty reorganizacji ruchu w mieście, opracowane przez krakowską spółkę Ekkom. To właśnie krakowianie wygrali przetarg na przygotowanie tej operacji.  

- W tej chwili mamy propozycję dotyczącą pierwszego etapu, czyli reorganizacji ruchu w ścisłym centrum miasta - mówi Ewelina Szulakiewicz, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej w białogardzkim Urzędzie Miasta.

Co mówi ten projekt? Jest obszerny, a zakłada m.in. że większość ulic w centrum - boczne od ul. 1 Maja, Drzymały, Grunwaldzkiej - mają być jednokierunkowe. Ulica Mickiewicza ma nadal być dwukierunkowa, ale ma tutaj obowiązywać bezwzględny zakaz zatrzymywania. Parkingi zaplanowane zostały na uliczkach bocznych.

Kolejna propozycja to likwidacja zakazu wjazdu w ul. Staromiejską od strony Wojska Polskiego.

- Według projektantów samochody mogłyby więc jeździć obok Komendy Policji w obu kierunkach - wyjaśnia pani naczelnik.

Zgodnie z założeniami samochody mogłyby też jeździć przez plac Wolności, obok apteki. Wjeżdżać można by było od strony zabytkowego ratusza i dojeżdżać do ul. Reymonta. To też byłaby jednak tylko droga jednokierunkowa.

- To dopiero propozycje, na które zgodę muszą jeszcze wyrazić radni - przypomina Piotr Janowski, rzecznik burmistrza Białogardu. - Projekt musi także zaopiniować policja, natomiast zatwierdzić starostwo powiatowe. Chcemy jednak, by do końca sierpnia pierwszy etap reorganizacji ruchu w naszym mieście został zatwierdzony.

Następny, a zarazem ostatni etap prac, ma być gotowy do końca listopada. Obejmie pozostałą część miasta. Kiedy projekt zostanie wprowadzony w życie? - Dokładnej daty w tej chwili podać nie możemy. Trzeba będzie obliczyć ile taka operacja będzie kosztowała. Na razie wiemy, że przygotowanie koncepcji reorganizacji ruchu będzie kosztowało 47 tysięcy złotych - podsumowuje rzecznik Janowski.