Przypomnijmy, że Miastecka Spółdzielnia Mieszkaniowa na wniosek części mieszkańców z bloku nr 9 zamontowała blokadę na kluczyk na osiedlowej drodze wzdłuż tego budynku. Lokatorzy uważają, że w ten sposób wyeliminowany zostanie ruch obcych aut pod oknami. Jednak brak przejazdu osiedlową drogą spowodował, że kierowcy, którzy wjeżdżają na przyblokowy parking z drogi krajowej nr 21, nie mają jak wrócić, bo wjazd jest jednokierunkowy (wcześniej wyjedżali zablokowaną teraz drogą przy blokach). Miastecki ratusz (wjazd jest gminny) o drogowej pułapce dowiedział się od nas.
Kiedy ratusz sprawdził oznakowanie, okazało się, że znak informujący o jednokierunkowej drodze (wjeździe) nie figuruje w zatwierdzonej organizacji ruchu dla tego skrzyżowania. - To oznacza, że stał tam przez lata nielegalnie. Nie wiem, kto i kiedy go tam zamontował - mówi Tomasz Zielonka, wiceburmistrz Miastka.
Znak został już usunięty i tym samym od razu z drogi jednokierunkowej zrobiła się dwukierunkowa. Wiceburmistrz Zielonka prosi, aby mówić nie o drodze, a o wjeździe. Droga-wjazd i teraz wyjazd jest jednak bardzo wąska i na dodatek przecina szeroki chodnik. Dwa samochody na krótkim odcinku się nie zmieszczą.
Tymczasem blokada, którą zamontowała spółdzielnia, jest coraz bardziej krytykowana, też przez część mieszkańców bloku nr 9.
- Powiem szczerze, że wychodzenie z auta po to, aby zwolnić blokadę, a później znowu ją postawić, jest dosyć uciążliwe - mówi mieszkaniec bloku.
Inne osoby zauważają, że taka zawalidroga może być przeszkodą dla służb ratowniczych. - Przecież kierowcy karetki, straży pożarnej czy policji nie mają kluczyków do blokady. No i będzie problem, aby dojechać szybko do części klatek, a przecież przy ratowaniu życia i zdrowia ludzkiego liczy się każda minuta - mówią ludzie.
Z wprowadzenia blokady na kluczyk nie jest też zadowolony właściel sklepu spożywczego, który za każdym razem, kiedy przyjedzie do niego towar, musi sklep zamknąć, aby zwolnić i postawić blokadę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?