Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

113 tysięcy złotych wyda starostwo słupskie na środki ochrony przed koronawirusem. Inne samorządy także angażują się w ochronę mieszkańców

Zbigniew Marecki
Przeznaczy na ten cel pieniądze z rezerwy kryzysowej. Pozwoli to na duże zakupy. ma do nich dojść już w tym tygodniu.

Jak informuje Paweł Lisowski, za te pieniądze starostwo kupi 11 tysięcy sztuk maseczek chirurgicznych, 300 sztuk maseczek specjalistycznych, 10 000 par rękawiczek ochronnych oraz 600 litrów płynu do dezynfekcji.

- Wszystkie te środki trafią do powiatowych domów pomocy społecznej, domów dla dzieci, które zastąpiły na terenie powiatu dom dziecka, służb porządkowo-ratowniczych oraz działających na naszym terenie przewoźników komunikacji zbiorowej - wylicza starosta Lisowski.

W podobny sposób chcą działać także gminy, które wchodzą w skład powiatu słupskiego.
- W tym tygodniu ruszamy z szyciem maseczek dla naszych mieszkańców. Gmina Słupsk zapewniła wykrojony materiał oraz niezbędne akcesoria. Szyć będą chętni mieszkańcy z miejscowości gminy Słupsk. 6 tys. sztuk wykrojonego materiału jest obecnie. Materiał dostarczyła nam Dolina Charlotty oraz bezpłatnie firma Pakuten, która dodatkowo bezpłatnie uszyje 10 tys. sztuk maseczek jednorazowych dla mieszkańców. Ponad to zamówiliśmy jeszcze 3000 maseczek w firmie krawieckiej, które są już w przygotowaniu.

Docelowo chcemy, aby do każdego gospodarstwa domowego trafiły 2 maseczki wielokrotnego użytku - informuje Ewa Guzińska, rzecznik prasowy Gminy Słupsk.

Gmina Damnica już rozdaje mieszkańcom 6 tysięcy maseczek, które wyprodukowała na zamówienie samorządu lokalna szwalnia. - Zamówiłem jeszcze kolejny tysiąc maseczek, które będziemy rozdawać sklepikarzom, bo oni znajdują się na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem - mówi Andrzej Kordylas, wójt Damnicy.

Na terenie gminy Kobylnica maseczki nadal szyje ok. 25 kobiet, którymi dowodzi Joanna Michalak, sołtyska Bolesławic. - Do końca tygodnia uszyjemy jeszcze ok. 2100 maseczek, które będą rozdzielać sołtysi. Chcemy przede wszystkim zadbać o seniorów i osoby z grupy ryzyka. Ponadto mamy w budżecie 200 tysięcy złotych, które chcemy przeznaczyć na zakup testów, gdy wreszcie w słupskim szpitalu powstanie specjalistyczne laboratorium do badania wymazów od osób podejrzanych o zarażenie koronawirusem - deklaruje Leszek Kuliński, wójt Kobylnicy.

Z kolei Arkadiusz Walach, wójt Smołdzina już zdecydował o zakupie od firmy z Łupawy 1500 maseczek wielokrotnego użytku, a do piątki ma otrzymać od producenta jeszcze 2000 maseczek. Ponadto gmina Smołdzino kupi 10 specjalistycznych kombinezonów wielokrotnego użytku, które będą używać służby pomocowo-ratunkowe.

Z informacji, które uzyskaliśmy od wójt Gminy Ustka, wynika, że tam maseczki ochronne szyje się w różnych miejscach. Zajmują się tym m.in. uczestniczki warsztatów w Centrum Kultury, członkinie KGW, a nawet gminne urzędniczki. Samorząd chce rozdać co najmniej 3 tysiące maseczek, przynajmniej po jednej na jedno gospodarstwo domowe.

Dawid Litwin, wójt Potęgowa nie widzi natomiast potrzeby wyposażania wszystkich mieszkańców gminy w maseczki ochronne, bo specjaliści są sceptyczni co do ich skuteczności. Dlatego wyposaży w nie tylko pracowników GOPS-u, ratowników straży pożarnej i pracowników ratownictwa medycznego.

Akcji szycia maseczek nie prowadzi się na terenie gminy Dębnica Kaszubska, bo wójt Iwona Warkocka uważa, że są one tak takie, że mieszkańcy mogą je kupić we własnym zakresie. Gmina natomiast chce wspomóc finansowo specjalistyczne laboratorium w słupskim szpitalu, gdy zacznie tam działać.

ZOBACZ TAKŻE: Zmiany w powiecie słupskim z powodu koronawirusa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza