Akcja Dziura. Znaleźliśmy największą dziurę w drodze w Słupsku. Tak mówią mieszkańcy ulic Frąckowskiego i Norwida

W ramach Akcji dziura słupszczanie zgłaszają nam ulice z ubytkami w jezdniach. Dzięki temu drogowcy szybciej mogą je pozaklejać. Jednak stan ulic na osiedlach w Słupsku jest już tak fatalny, że nie o zaklejanie się proszą.

"Zwracam się z prośbą o podjęcie tematu na łamach gp24.pl stanu nawierzchni na ulicach Frąckowskiego oraz Norwida. Szczególnie ulica Norwida z racji wzmożonego ruchu autobusowego wygląda jak strefa działań wojennych. Podejrzewam, że ten temat spotka się z dużym zainteresowaniem czytelników" - napisał do nas słupszczanin.

Inny zauważył, że sporo jeździ samochodem po Słupsku, ale tak wielkiej dziury jak na Frąckowskiego nie widział w tym roku.

Drogowcy mają tam trafić i zakleić. Ale na wielkie zmiany na tej ulicy akurat nie ma co liczyć w bliskiej przyszłości.

"Przebudowa ulicy Norwida zyskała dofinansowanie i aktualnie trwa opracowanie dokumentacji projektowej, w oparciu o którą w połowie bieżącego roku zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie robót drogowych. Przebudowa planowana jest w pierwszej połowie przyszłego roku. Aktualne plany inwestycyjne Miasta nie uwzględniają przebudowy ulicy Frąckowskiego, możliwość przebudowy tej ulicy będzie analizowana podczas prac nad budżetem Miasta w najbliższych latach." - odpisał nam Tomasz Orłowski, wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku, gdy zapytaliśmy o plany inwestycyjne miasto, co do tych dwóch ulic na os. Niepodległości.

Przypominamy, że w ubiegłym roku miasto na naprawy jezdni wydało dwa miliony złotych i taki sam budżet jest na to przewidziany na 2022 rok, o ile zima będzie tak samo niekorzystna dla nawierzchni ulic, jak ubiegłoroczna. Są więc na to pieniądze i firmy, które świadczą takie usługi na rzecz miasta. Trzeba jednak o wyrwach w jezdniach na bieżąco informować.

Przypominamy, że w ramach akcji dziura czekamy na zgłoszenia czytelników. Piszcie do nas ([email protected]) na temat miejsc, w których w ramach prac porządkowych powinni pojawić się drogowcy.