Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bilety do kontroli. W Słupsku pasażerowie skarżą się, że kontrolerzy nie mają maseczek

Kinga Siwiec
Rząd wprowadza ograniczenia pasażerów w komunikacji miejskiej, a tymczasem w Słupsku mieszkańcy skarżą się, że coraz częściej widują w autobusach kontrolerów biletów i to bez ochronnych maseczek.

W środę po godzinie 15 nasza czytelniczka jechała autobusem linii nr 25. Podczas tego kursu przeprowadzana kontrola biletów. Kobieta twierdzi, że kontrolerka przeszła przez cały autobus, sprawdzając ludziom bilety, ale nie była odpowiednio przygotowana do tak bezpośredniego kontaktu z pasażerami.

- Kobieta nie miała maseczki, a jedynie osłoniła sobie twarz szalikiem, który miała na sobie. Przechodziła od pasażera do pasażera, od niektórych brała bilety do ręki. Nie wiem, czy miała rękawiczki, bo tak byłam zdenerwowana całą sytuacją, że nie zapamiętałam. Pewnie ta sama kobieta tego dnia wykonywała kontrole też na innych kursach, spotykając się z wieloma pasażerami – opisuje sytuację nasza czytelniczka. - Dodam tylko, że jeżdżę autobusami codziennie do pracy i z powrotem i od miesięcy nie było kontroli. A jak mamy wprowadzany stan wyjątkowy, to nagle kontrolerzy się pojawiają, i to bez odpowiednich zabezpieczeń.

W słupskich autobusach miejskich do kontrolowania biletów wynajmowana jest firma z Gdyni i to oni odpowiadają za wyposażenie swoich pracowników. Z prośbą o wyjaśnienie sytuacji zwróciliśmy się do Pawła Adamiaka, dyrektora firmy Rewizor.
- Nasi kontrolerzy są wyposażeni w środki zabezpieczające. Posiadają rękawiczki i płyny do dezynfekcji. Maseczek nie noszą, gdyż z tego, co wiem, maseczki nie są zalecane dla osób zdrowych, ale dla osób chorych, które mogą zarażać. U osoby zdrowej, długo noszącej maseczkę, efekt może być wręcz odwrotny - może ona zaszkodzić – odnosi się do sprawy Paweł Adamiak. - Oczywiście nie możemy zrezygnować z pracy i zaprzestać kontrolowania biletów. Specyfika tej pracy wymaga również kontaktu z pasażerami. Jednak staramy się, aby przebiegało to możliwie bezpiecznie. Nasi kontrolerzy starają się zachować bezpieczną odległość, dezynfekować dłonie i sprzęt, a wezwania do zapłaty wystawiane są droga elektroniczną.

Zapytaliśmy też Zarząd Infrastruktury Miejskiej, czy kontrole w autobusach są w tej chwili konieczne i czy jest szansa, że dla bezpieczeństwa pasażerów i pracowników zostaną one zniesione na czas narodowej kwarantanny.
- To zależy od firmy, z którą współpracujemy. Jeśli wniosłaby wniosek o zawieszenie działalności, to byśmy tę prośbę rozpatrzyli. Na razie ta kwestia nie była poruszana - mówi Hubert Tosik z ZIM.

Zobacz także: Miasto na podglądzie. Monitoring w Słupsku już działa.

Miasto na podglądzie. Monitoring w Słupsku już działa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza