Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biogazownia w Nacławiu chroni środowisko

Irena Boguszewska [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Poldanor
- W Nacławiu postawiliśmy piątą naszą biogazownię, a pierwszą w woj. zachodniopomorskim. Obecnie budujemy dwie kolejne, a oprócz tych do końca 2012 roku wykonamy jeszcze sześć takich inwestycji - mówi prezes Grzegorz Brodziak.
- W Nacławiu postawiliśmy piątą naszą biogazownię, a pierwszą w woj. zachodniopomorskim. Obecnie budujemy dwie kolejne, a oprócz tych do końca 2012 roku wykonamy jeszcze sześć takich inwestycji - mówi prezes Grzegorz Brodziak.
Rozmowa z Grzegorzem Brodziakiem, prezesem spółki Poldanor w Przechlewie. Spółka ta ostatnio uruchomiła biogazownię przy fermie trzody chlewnej w Nacławiu.

 

- Poldanor wybudował pięć biogazowni i stawia kolejne. Po co to robicie?

- Przede wszystkim ze względu na troskę o środowisko naturalne. Poprzez produkcję energii odnawialnej z biogazu chcemy przyczynić się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Oprócz tego biogazownia zmniejsza uciążliwość fermy dla mieszkańców Nacławia. Gnojowica odgazowana, która odleżakuje w zbiornikach pół roku, w dużej mierze traci zapach. Podczas wywożenia jej na okoliczne pola mieszkańcy nie powinni się już skarżyć na nieprzyjemną woń.

- Co będzie z energią uzyskiwaną w biogazowni w Nacławiu?

- 20 procent produkowanej energii elektrycznej będziemy wykorzystywać na potrzeby własne, czyli naszej fermy trzody chlewnej i biogazowni, a 80 procent - sprzedawać do sieci. Część energii cieplnej wykorzystamy na ogrzewanie swoich obiektów. Pozostałą część planujemy przeznaczyć na ogrzanie osiedla w Nacławiu, szkoły i świetlicy wiejskiej. Pracujemy właśnie z burmistrzem Polanowa Grzegorzem Lipskim nad tym, aby było to możliwe.

- Od czego zależy, czy Nacław będzie ogrzewany przez biogazownię?

- Od tego, czy będą tym zainteresowane wspólnota mieszkaniowa oraz spółdzielnia mieszkaniowa w Nacławiu. W sprawie szkoły i świetlicy potrzebna będzie zgoda władz gminy.

- Ile za takie ogrzewanie będą płacić mieszkańcy?

- Na pewno mniej niż dotąd. Nie potrafię jeszcze w tej chwili podać konkretnej ceny, bowiem - musimy najpierw przygotować kalkulację.

- Dlaczego nie można zrobić takich kalkulacji w tej chwili?

- Dlatego, że będzie potrzebna nowa inwestycja. Jeśli dojdziemy do porozumienia ze spółdzielnią, wspólnotą i gminą w sprawie dostarczania ciepła do mieszkań, szkoły i świetlicy, będziemy musieli wybudować kawałek ciepłociągu - z biogazowni do szkoły. To będzie prawdopodobnie kosztować około półtora miliona złotych i koszt tej inwestycji trzeba będzie uwzględnić w cenie.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza