Budowa CH Gryf w Szczecinku zwolniła tempo

Budowie obiektu przy ulicy Podwale i Ogrodowej przyglądamy się od początku. Na terenie zdewastowanych kortów tenisowych dawnego Młodzieżowego Domu Kultury powstaje od ponad roku galeria handlowa Gryf. Inwestorem jest firma kołobrzeskiego dewelopera Bogdana Kornasa, który kupił od miasta za ponad 3 mln zł półhektarową działkę w centrum Szczecinka. Kiedyś – obok kortów – mieścił się tu kiepskiej sławy bar Sputnik. W ostatnich latach, mimo że to ścisłe centrum miasta, okolica straszyła wyglądem.

Dziś zapomniany zaułek Szczecinka zmienia się nie do poznania – miasto wyłożyło okoliczne ulice polbrukiem, płytami i kostką granitową oraz zbudowało parkingi. Wyburzono także obskurne oficyny na tyłach budynków przy deptaku. Kamienicę obok stawia prywatny właściciel, ale centralnym punktem placu jest powstająca galeria Gryf. Tempo prac do niedawna było tam imponujące, w krótkim czasie urósł gmach o ciekawej architekturze. Na powierzchni kilku tysięcy metrów pomieszczą się sklepy, market, punkty usługowe i biura. Mieszkańcy Szczecinka z ciekawością przyglądają się budowie i martwi ich, że ostatnio prace idą jakby wolniej. – Widać tu niewielu robotników, od miesiąca budowa posuwa się bardzo wolno – martwi się jeden z Czytelników.

– Otwarcie planujemy jeszcze w tym roku – zapewnia Krzysztof Lorbiecki. – Po prostu technologia prac budowlanych wymaga teraz wolniejszego tempa robót.

W firmie szukającej najemców na pomieszczenia Gryfa poinformowano nas, że trwają już nawet rozmowy z kontrahentami dotyczące wyposażenia lokali.