- Zobaczcie, jak ciemno jest na ulicy Sobieskiego, głównie przy przejściach dla pieszych. Jadąc samochodem, niemal nie widać, że ktoś przechodzi przez pasy - twierdzi pan Adam ze Słupska. - Podobnie jest na przejściu przy ulicach Wolności i Hubalczyków. W tym drugim miejscu latarnia tak się przekrzywiła, że oświetla niebo. Nieprzyjemnie jest też przy ulicy Kopernika, w okolicach dawnego RDT. Z podobnym problemem zgłosiła się do nas również pani Klaudia.
- Pracuję przy ulicy Tuwima. Rankami i popołudniami jest tam tak ciemno, że aż strach przejść. Najbardziej niepewnie czuję się na skrzyżowaniu z ulicą Mickiewicza - mówi pani Klaudia. - Dziwię się, że urzędnicy nie widzą problemu, bo przecież ciemności są również na placu Zwycięstwa, w sąsiedztwie ratusza.
Z kolei pan Krzysztof poinformował nas, że latarnie nie świecą się również na ulicy Starzyńskiego.
- Przecież to ścisłe centrum miasta. Ja oczywiście dobrze rozumiem, że trzeba oszczędzać pieniądze, ale nie można tego robić kosztem bezpieczeństwa mieszkańców. Być może nie muszą się świecić wszystkie latarnie, ale nie może być tak, że cała ulica tonie w ciemnościach - twierdzi nasz czytelnik.
Jarosław Borecki, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku, zapewnia, że problemy z oświetleniem spowodowały ostatnie silne wiatry i wszystkie awarie są usuwane. - Ekipy techniczne szukają uszkodzeń i na bieżąco starają się naprawiać lampy - mówi Borecki.
- Przy takiej pogodzie, gdy padają deszcze, nie można wykonywać wszystkich prac pod napięciem. Prosimy mieszkańców o informacje, gdzie jest problem z oświetleniem, a nasze ekipy pojadą tam i będą usuwać awarie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
