Skąd te organy?
Skąd te organy?
W 1859 roku w Duninowie powstał warsztat konserwujący i remontujący organy piszczałkowe. Jego założycielem był Christian Volkner - późniejszy producent nowoczesnych instrumentów na całe Cesarstwo Niemieckie. Organy Volknera trafiały do kościołów w Bawarii, Nadrenii, Saksonii i na Pomorze oraz do niemieckich kolonii w Afryce. W 1906 roku zakład spalił się i został przeniesiony do Bydgoszczy. Organy z kościoła z Duninowie firma zbudowała na przełomie XIX i XX wieku.
- Musieliśmy wytruć owady, które zjadły wiele drewnianych części, uzupełnić ubytki w piszczałkach i założyć nowy napęd mechaniczny - mówi Zdzisław Daczkowski, słupski konserwator zabytków.
O naprawę organów parafia starała się od 22 lat. Dotychczas grały tylko niektóre piszczałki. - Wszystkie zagrają na tegorocznej Pasterce - zapewnia ksiądz Jerzy Wyrzykowski, proboszcz parafii.
Remont kosztował 117 tys. zł i rozpoczął się w styczniu tego roku. Złożyli się na niego wojewódzki konserwator zabytków, parafia i sponsorzy.
(map)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?