Dziurki na bilecie nie wystarczą, musi być nadruk

W Głosie" opisaliśmy problem, z któ­rym zgłosiła się do nas pani Katarzyna ze Słupska. Kobieta skasowała bilet autobusowy, jednak na bilecie nie pojawił się nadruk. W konsekwencji kobieta dostała od kontrolerów mandat za jazdę bez ważnego biletu. Odwołała się od tej decyzji, sprawa nie została jeszcze zakoń­czona.

Po tym artykule skontaktowała się z nami inna pasażerka, pani Iwona ze Słupska. Twierdzi, że w ubiegłym tygodniu również spotkała się z podobnym problemem z kasownikiem.

- Skasowałam bilet i przekazałam go córce. Na szczęście ona zobaczyła, że na bilecie nie ma odbitego numeru, są tylko dwie dziurki - opowiada pani Iwo­na. - Nie wiedziałam, czy mam skasować bilet jeszcze raz, czy wystarczą te dziurki.

Na wszelki wypadek kobieta jeszcze raz umieściła bilet w kasowniku. Tym razem nadruk został już naniesiony.

- Pojawiły się jednak dwie kolejne dziurki na bilecie. Przez całą trasę denerwowałam się, że w przypadku kontroli mogę dostać mandat z powodu zbyt dużej liczby dziurek - mówi kobieta. - Na szczęście kontroli nie było. Nie wiem jednak, czy taki podziurkowany bilet w ogóle był ważny. Poradźcie, jak się zachować w podobnej sytuacji.

- Właśnie tak, jak zachowała się ta pani - mówi Mar­cin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruk- tury Miejskiej w Słupsku.

- Gdy bilet jest zbyt płytko włożony do kasownika, mo­że się zdarzyć, że nie pojawi się na nim nadruk. Dziurki nie świadczą o skasowaniu, to jedynie ślad, jaki zostawia mechanizm przytrzymujący bilet. Chodzi o to, aby nie ruszał się on podczas drukowania rzędu cyfr.

Dodaje, że jeśli na bilecie nie pojawi się nadruk, powinniśmy go skasować jeszcze raz, nie zwracając uwagi na to, że pojawią się kolejne dziurki. One nie sprawią, że nasz bilet będzie nieważny. Problem natomiast pojawi się wówczas, gdy pokażemy kontrolerowi tylko przedziurkowany bilet, bez nadruku.

- Oczywiście, może się zdarzyć, że kasownik ulegnie awarii, że wydruki się nie pojawiają lub będą bardzo słabe. W takim przypadku należy zgłosić ten fakt kierowcy, który odnotuje awarię w karcie drogowej i poinformuje służby techniczne - mówi Marcin Grzybiński.

Przypomnijmy, że nadruk na skasowanym bilecie zawiera następujące dane: nu­mer autobusu, datę i godzinę skasowania.