Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Formacja bez wyrazu

Ewa Dubois
AWS powinna zrezygnować ze stanowiska wiceprezydenta Kołobrzegu, mówią koalicjanci z SLD

Kołobrzeg. - Jeżeli AWS nie zgodzi się na nasze propozycje, może być trudno z wyborem Zarządu Miasta - przewidywali podczas piątkowej konferencji poseł Bogdan Błaszczyk i prezydent Zbigniew Błaszczuk.
W piątek po południu planowano spotkanie lokalnych kołobrzeskich koalicjantów SLD i AWS w radzie miejskiej, na którym lewica miała przekonywać partnerów do ustępstw. AWS ma według działaczy Sojuszu zbyt dużo władzy w mieście - stanowisko przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej oraz wiceprezydenta miasta - wobec liczby sześciu radnych, którzy zostali w koalicyjnym układzie z lewicą. Dwóch radnych opuściło Klub AWS i przyłączyło się do opozycji, osłabiając tym samym głosy koalicji. Po rezygnacji Bogdana Błaszczyka ze stanowiska prezydenta SLD zapewniało o zachowaniu układu rządzącego w mieście.
- Przekazywaliśmy Klubowi AWS, że jest niezadowolenie z pracy wiceprezydenta Kazimierza Mireckiego (AWS - red), że Klub jest przewartościowany jeśli chodzi o obsadę funkcji. Mały klubik obejmuje więcej stanowisk niż duży. Były dwa postulaty: AWS powinna zrezygnować z wiceprezydenta, który cały czas jest chory i nie rokuje aktywnej pracy na końcówkę kadencji albo drugi - oddać stanowisko przewodniczącej Rady. Udało się jednak przekonać, że przed końcem kadencji nie będziemy robić żadnych ruchów - mówił o politycznych kulisach Bogdan Błaszczyk.
Ustalenia stron nie znalazły poparcia w głosowaniu 25 października, w którym Kazimierz Mirecki nie uzyskał poparcia lewicy. - Tajne głosowanie ma to do siebie. Ten wynik był dla mnie zaskoczeniem. Nasze życzenia niczego nie zmienią, tu musi być wola wszystkich - komentuje były prezydent miasta.
Nad uzupełnieniem Zarządu radni mają głosować na sesji 6 listopada. W piątek działacze lewicy mieli przekonywać kolegów z AWS by odstąpili od dalszego forsowania kandydatury Kazimierza Mireckiego (nadal przebywa na zwolnieniu lekarskim).
Zbigniew Błaszczuk uważa, że stanowisko wiceprezydenta należy się SLD. Spodziewa się jednak oporu partnerów i dlatego nie liczy, że we wtorek dojdzie do powołania pełnego składu Zarządu. Twierdzi jednak, że nie ma pośpiechu, bo Zarząd w obecnym składzie działa sprawnie i jego uchwały są prawomocne. Nie spiesząc się z wyborem, SLD zostawia sobie czas na przekonywanie koalicjanta z AWS do swoich koncepcji i wiele wskazuje na to, że to się uda. Bogdan Błaszczyk nie kryje bowiem, że "współpraca układa się dziś na linii osób, nie formacji, która jest w tej chwili niedookreślona".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza