Gwiazdy zjadą do Gdyni

REZERWACJA BILETÓW

REZERWACJA BILETÓW

Wejściówki na Open'era już można rezerwować na stronach internetowych: www.ticketpro.pl, www. heinekenmusic.pl oraz http://www.opener.pl/index2.html. Tam również jest mapka dojazdu na gdyńskie lotnisko Babie Doły, gdzie odbędą się koncerty, informacje o miejscach noclegowych i artystach.

Przez trzy dni wystąpi tam 12 gwiazd. Część z nich już potwierdziła udział w wydarzeniu. Na muzyczne szaleństwo szykują się także słupszczanie.

Open'er to jeden z najważniejszych i największych festiwali w Polsce. Co roku bawi się tam nawet sto tysięcy ludzi. Wśród nich jest też wielu słupszczan. Nic dziwnego, w ciągu ostatnich lat wystąpili tu wszyscy najwięksi światowej muzyki. Grali m.in. The Chemical Brothers, Cypress Hill, Pink, Snoop Dogg, Massive Attack, Placebo, czy Peter Greenaway.

Tegoroczne gwiazdy będą również wyjątkowe. Część z nich organizatorzy utrzymują jeszcze w tajemnicy. Ale już wiadomo, że swój występ potwierdziła muzyczna eksperymentatorka Björk, której międzynarodową sławę przyniosła kultowa już płyta "Debut". Zagrają też mistrzowie hip hopu The Roots, którzy łączą hip hop z soulem, funkiem, a nawet rockiem. Uważani są za jeden z 20 najlepszych zespołów koncertowych na świecie.

Udało sie również zaprosić legendę sceny alternatywnej, zespół Sonic Youth. Łączą oni popową melodykę z gitarowym hałasem. Na pewno wystąpi też jeden z najbardziej popularnych zespołów rockowych, długo wyczekiwany przez polską publiczność Muse.

Będzie też grupa Beastie Boys, czyli połączenie punka z rapem. W Gdyni Boysi zagrają m.in. utwory z najnowszej płyty, nad którą cały czas jeszcze pracują. Obok światowych gwiazd przyjadą również najlepsi i najpopularniejsi polscy wykonawcy. Na koncerty szykują się słupscy fani rocka i muzyki alternatywnej. Niektórzy nie po raz pierwszy.

- Byłem na Open'erze trzy lata temu. Największe wrażenie zrobili na mnie Pink i Massive Attack. To był pierwszy wielki koncert w moim życiu. Było po prostu świetnie i bardzo energetycznie. Wszyscy szaleli, oni na scenie, my wśród publiczności - wspomina Dawid Morawski ze Słupska. - W tym roku też chcę pojechać do Gdyni. Muszę tylko zebrać pieniądze i skrzyknąć grupę znajomych.