Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karnice: Z wiatru są pieniądze

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34
Karnice: Z wiatru są pieniądzeFarma wiatrowa w pobliżu Skrobotowa jest pierwszą z wybudowanych w powiecie gryfickim. Będą następne. Wiatraki dla gminy oznaczają wpływy do budżetu.
Karnice: Z wiatru są pieniądzeFarma wiatrowa w pobliżu Skrobotowa jest pierwszą z wybudowanych w powiecie gryfickim. Będą następne. Wiatraki dla gminy oznaczają wpływy do budżetu. Fot. Piotr Jasina
Budowa farmy wiatrowej w gminie opłaciło się. Wpływy do kasy wynoszą 10 proc. budżetu, więcej niż z podatków od rolników. A jest to gmina typowo rolnicza. Te pieniądze można inwestować w rozwój Karnic.

Niewielka, typowo rolnicza gmina leży w północno-zachodniej części województwa. Blisko, ale nie nad samym morzem, od którego oddziela ją gmina Rewal. Należy do tych gmin, które do dzisiaj jeszcze odczuwają skutki reformy Balcerowicza. Funkcjonowały tu bowiem pegeery, spółdzielnie rolnicze. Wszystko zlikwidowano. Na powierzchni pozostali tylko ci rolnicy, którzy byli w stanie skupić w swoich rękach więcej ziemi. Ale też przybywa zagród agroturystycznych. Bezrobociem niestety nadal wysokie. Nie ma tu przemysłu, wielu zakładów pracy.

I jak przyznaje wójt gminy Lech Puzdrowski - raczej nie będzie. Położenie raczej skazuje ją na rozwój w kierunku turystyki przy zachowaniu rolniczego charakteru. Mankamentem są drogi, zwłaszcza główna, wojewódzka.

Karnice dzisiaj wyglądają jednak inaczej, niż przed 10 laty. widać rękę gospodarza. Widać też, z daleka mielące powietrze wiatraki.

- Ferma wiatraków obok Skrobotowa liczy 13 siłowni - informuje Lech Puzdrowski. - Była pierwszą z powstałych w powiecie gryfickim. Już wybudowana jest druga, mniejsza. Ale wpływy do kasy gminy będą z niej dopiero w przyszłym roku.

Z farmy w pobliżu Skrobotowa gmina ma bardzo znaczące wpływy. Rocznie jest to 1,2 mln zł, co stanowi 10 procent budżetu gminy. Na tę kwotę składa się podatek od nieruchomości oraz od budowli.

- Dodam, że z podatku rolniczego wpływy sięgają rocznie 800 tysięcy złotych - mówi wójt Karnic. - A była to najważniejsza pozycja w dochodach gminy. Ma przecież charakter typowo rolniczy.

W Brojcach też myślą o wiatrakach

W gminie Brojce wójt z radnymi także myślą o budowie farm wiatrowych. Część wiatraków powstanie na starym nasypie kolejowym, którym zarządza gmina. Prawdopodobnie 10-12 wiatraków. Część na gruntach rolników. Stanisław Gnosowski, wójt Brojc przyznaje, że są osoby, którym pomysł wiatraków się nie podoba.

- Jesteśmy biedną gminą, jeśli chcemy inwestować, zabiegać o fundusze zewnętrzne, musimy mieć wkład własny. A z czego? - pyta retorycznie wójt Brojc. - Z wiatraków będą konkretne wpływy do kasy. Mam nadzieję, że w ciągu 2 lat uda się wybudować co najmniej kilkanaście siłowni.

Wójt Karnic miał podobny problem, identyczne dylematy.

- Wszyscy musimy sobie jednak odpowiedzieć, czy chcemy się rozwijać, chcemy nowych świetlic, chodników itd. - mówi Puzdrowski. - Jeśli tak, to należy wykorzystywać szansę, jaką stwarzają nam farmy wiatrowe. Nie mamy atutu wybrzeża, nie mamy autostrady i granicy blisko jak Goleniów, by tworzyć park przemysłowy. Mamy wietrzne tereny.

Wójt Karnic dodaje, że w planach są kolejne farmy wiatrowe. Zastrzega, że pewnie nie powstanie ich tyle, co zakładają włodarze gminy i radni. Gmina jest częściowo w obszarze Natura 2000, musi liczyć się więc z pewnymi obostrzeniami z racji ochrony środowiska itd. Ale z pewnością jeszcze tych wiatraków przybędzie.

Czy szkodzą, hałasują?

- W fazie rozruchu trochę było wiatraki słychać, wszystko musiało się rozruszać, dopasować - przyznaje wójt. - Teraz już tego problemu nie ma. Niektórzy mieszkańcy Skrobotowa narzekają, że siłownie zakłócają im odbiór telewizji. Przy satelitarnej nic się nie dzieje. Właściciel farm obiecywał, że pomyśli o jakimś silniejszym nadajniku. Generalnie mieszkańcy na wiatraki się nie skarżą.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza